Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 16 maja 2024 17:18
Reklama

XIII Bieg Unijny

W minioną niedzielę, punktualnie w samo południe prezes KKL Rodło Lech Kwiatkowski przywitał uczestników tegorocznej, trzynastej już, edycji Biegu Unijnego. Plac Jana Pawła II wypełnił kolorowy tłum dzieciaków ścigających się na dystansach od 600 do 2000 metrów.
Kliknij aby odtworzyć
 W minioną niedzielę, punktualnie w samo południe prezes KKL Rodło Lech Kwiatkowski przywitał uczestników tegorocznej, trzynastej już, edycji Biegu Unijnego. Plac Jana Pawła II wypełnił kolorowy tłum dzieciaków ścigających się na dystansach od 600 do 2000 metrów.

Imprezę tradycyjnie już rozpoczął bieg osób sprawnych inaczej.  Zmagania biegaczy z dysfunkcjami ruchowymi i innymi, a nawet poruszających się na wózkach, imponowały wytrwałością i determinacją zawodników do ukończenia trasy. Ich udział w biegu ma charakter symboliczny i uwrażliwia nas na zagadnienia integracji. Nazwa imprezy również nawiązuje do integracji tyle, że europejskiej i przywiązaniu do związanych z tym wartości. Bieg unijny to najbardziej widowiskowa w Kwidzynie forma celebrowania kolejnych rocznic przystąpienia Polski do UE, które oficjalnie nastąpiło 1 maja 2004 roku. Traktat akcesyjny podpisano 16 kwietnia 2003 roku i właśnie w okolicy tych dwóch dat, już od 13 lat, w Kwidzynie organizowany jest Bieg Unijny. Impreza ma też walor praktyczny, ponieważ popularyzuje aktywność fizyczną wśród najmłodszych. O trudzie organizacji biegu opowiedział nam prezes KKL Rodło Lech Kwiatkowski, a burmistrz Andrzej Krzysztofiak wspólnie z Renatą Majdą z PCPR oraz szefem LZS Gdańsk Piotrem Klechą, wręczając zwycięzcom poszczególnych kategorii nagrody, przypomniał event poprzedzający referendum unijne, który również odbył się na placu JP II oraz podzielił się refleksją na temat, nie najłatwiejszych ostatnio, stosunków między Warszawą a Brukselą. Przede wszystkim jednak przyglądaliśmy się młodym biegaczom.


Podziel się
Oceń

Komentarze
Quasar 28.04.2016 14:53
Prezes KKL Kwiatkowski jest także radnym miejskim i sam głosuje (w radzie i na komisjach) ile sobie przyznać kasy z dotacji miejskich. Gdzie są obrońcy demokracji?
Gość 27.04.2016 16:27
Bardzo sympatyczny reportaż.
Gość 26.04.2016 18:15
U mnie można i to do konca
Gość 26.04.2016 17:28
Dlaczego nie można obejrzeć ? Jest tylko 1sekundzie nagranie
Reklama
Reklama