Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 29 marca 2024 13:00
Reklama

3. Rajd Kwidzyński

55 załóg ścigało się na trasach 3. Rajdu Kwidzyńskiego. Imprezę otworzył widowiskowy Prolog na ulicach Kwidzyna, a dzień później załogi rywalizowały na odcinkach zlokalizowanych w gminach Kwidzyn i Gardeja. Średnia prędkość na OS Tychnowy przekroczyła 110 km/h, więc przejazdy były bardzo dynamiczne. Rajd zorganizowany przez Automobilklub Morski z Gdyni był eliminacją Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Pomorza.
3. Rajd Kwidzyński

   Impreza z roku na rok nabiera rumieńców. Do udziału w rajdzie zgłosiło się 57 załóg, jednak dwa samochody nie przeszły drobiazgowej kontroli technicznej poprzedzającej starty. Rosnące zainteresowanie rajdem to zasługa bardzo dobrej organizacji, którą wysoko ocenili uczestnicy i obserwatorzy imprezy. Baza rajdu była zlokalizowana na terenie KPPT, a strefa wyczekiwania na start do Prologu znajdowała się na asfaltowym boisku pod Gdaniskiem. Tam też mieszkańcy mogli z bliska obejrzeć maszyny i poznać ich załogi. Trasa Prologu była poprowadzona  tak, aby stworzyć mieszkańcom możliwość obserwowania widowiskowych ewolucji podczas ostrych zakrętów i nawrotów.  Sentymentalnym elementem był dostojny przejazd wyprodukowanej w 1970 roku Warszawy, która została nagrodzona przez publiczność gromkimi brawami. Chociaż prolog wyglądał bardzo widowiskowo, to o wynikach rajdu decydowały czasy uzyskane podczas pokonywania odcinków zlokalizowanych na drogach gmin Kwidzyn i Gardeja. Tam też nie zabrakło kibiców, którzy w nieco piknikowej atmosferze dopingowali kolejne załogi. W klasyfikacji generalnej rajdu zwyciężyła załoga Mariusz Rybiński i Piotr Jamroziak, jadąca samochodem Mitsubishi Lancer EVO IX Proracing. Zwycięzcy reprezentowali Automobilklub Morski w Gdyni. Uroczystość zakończenia rajdu odbyła się na ul. Piłsudskiego, gdzie kolejne załogi wjeżdżały na podium, aby odebrać swoje trofea. 

   Z naszego materiału dowiecie się, na czym polega kontrola techniczna decydująca o dopuszczeniu do startu, ile serca i pracy trzeba włożyć, aby z poczciwego Malucha uczynić rasową rajdówkę, kto reprezentował Kwidzyn na rajdzie i ile pieniędzy potrzeba, aby przystosować samochód do rajdów. Ta ostatnia wiadomość może bardzo ucieszyć entuzjastów sportów samochodowych, bo kwoty te są porównywalne z pieniędzmi, jakie trzeba wydać na porządną deskę z żaglem i dużo niższe niż cena jachtu kabinowego. Szczegóły wyjaśnia dyrektor rajdu Tomasz Soldat, który jako kwidzynianin z pochodzenia był pomysłodawcą zlokalizowania imprezy w jego rodzinnym mieście. Zobaczycie też dużo widowiskowych ujęć z Prologu i OS Tychnowy, gdzie samochody rozpędzały się do największych prędkości.

  


Podziel się
Oceń

Komentarze
Komin 20.04.2018 22:50
Jak zawsze super materiał
Han 20.04.2018 07:45
Świetny materiał!
Technik z filmu 18.04.2018 17:20
Teraz wiem że stres przed kamerą to jednak jest i człowiek potrafi się tak zamotac że pomiesza pojęcia, ale mimo wszystko kolejne doświadczenie następnym razem będzie lepiej , pozdrawiam technik
e36 driver 20.04.2018 13:37
Ja to takie bzdury gadałem że sam siebie nie poznałem - ale na innej imprezie :P
Reklama
Reklama