Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 30 kwietnia 2024 05:35
Reklama

Msza w intencji Pawła Adamowicza

" Morderca jest ujęty, ale czy on jest mordercą, czy tylko narzędziem naszego gniewu, naszej nienawiści, naszego braku przebaczenia" - mówił podczas bardzo sugestywnego kazania proboszcz parafii św. Jana Ewangelisty ks. kanonik Ignacy Najmowicz.
Msza w intencji Pawła Adamowicza

Mszę odprawiono we wtorek o godz.18.30, po zakończeniu spotkania na Placu Jana Pawła II, podczas którego pożegnano zamordowanego Pawła Adamowicza. W swoim kazaniu ks. Ignacy Najmowicz jednoznacznie ocenił przyczyny niedzielnej tragedii i w mocnych słowach wskazał przyczyny narodowych nieszczęść. Dobitne i sugestywne kazanie publikujemy w całości.

 


Podziel się
Oceń

Komentarze
Lol 27.01.2019 21:17
Nożownik Stefan W. mógł teoretycznie zaszlachtować jeszcze parę osób i nikt na tej scenie by mu w tym nie przeszkodził. Z nagrań jasno widać, że wszyscy tam obecni byli jak w transie, nawidzeni i bez zdolności do reagowania. Za ten stan powinien odpowiedzieć także jąkała. Gdzie były patrole pokojowe?
Piotr Skarga 19.01.2019 11:32
Obejrzałem, posłuchałem. Jest kandydat na nową gwiazdę TVN.
SP 27.01.2019 21:23
Proboszcz katedralny to peowski kaznodzieja.
Quasar 17.01.2019 10:13
Logika lewaka c.d. Wystawianie "politycznych aktów zgonu" to akt nienawiści i powinien być ścigany. Organizowanie zbiórki na płatnego mordercę, który zabije J. Kaczyńskiego to artystyczny happening i przejaw wolności sztuki.
Quasar 17.01.2019 08:15
Logika lewaka Smoleńsk 2010: - He, he zimny Lech, krwawa Mary - Kaczka po smoleńsku - Mamy tu polew Gdańsk 2019: - Stop nienawiści - Marsz milczenia - O zmarłych dobrze, albo wcale
Obserwator 17.01.2019 11:47
No i w tym miejscu należy zadać sobie pytanie dlaczego tak się stało? Jaka jest różnica między tymi dwoma tragediami? Różnice robi miejsce pochówku. Gdyby nie fakt pochowania św. pamięci Lecha Kaczyńskiego na Wawelu to nikt by sobie z tego "jaj" nie robił. Bo dzisiaj to wygląda tak że jakoś tam zasłużony polityk spoczywa obok postaci wybitnych. I to jest, uważam, esencją tego problemu. Tamto miejsce po prostu się mu nie należało i tyle. Polacy nie lubią jak się kogoś, niesłusznie, wywyższa ponad innych.
Quasar 17.01.2019 12:40
Doprawdy chodziło o miejsce pochówku? Przecież "jaja" robiono sobie już od początku żałoby, sikając do zniczy oraz plując i kopiąc modlących się ludzi na Krakowskim Przedmieściu ( przy biernej postawie policji). Prawda jest taka, że przeciwko Lechowi i Jarosławowi Kaczyńskiemu uruchomiono już znacznie wcześniej "przemysł pogardy" (opisany w pracach naukowych), a konkretnie po przegranych przez PO wyborach prezydenckich w 2005, w których "miał" wygrać Tusk, a potem po kolejnych przegranych wyborach parlamentarnych 2006. Z tego, co mi wiadomo, to decyzję o pochówku w Krakowie podjęto właśnie ze względu na obawę profanacji grobu Lecha Kaczyńskiego przez "rozgrzany" motłoch z PO.
Obserwator 17.01.2019 13:42
Miejsce pochówku jako symbol konfliktu. Wiadomo że można byłoby książke napisać o tym czym irytują Polaków Jarosław Kaczyński i Donald Tusk. Więcej skrajnych emocji wywołuje jednak ten, który wchodzi w swerę prywatną obywatela, a do takiej należy zaliczyć manipulację przy zasługach ś.p. Lecha Kaczyńskiego i wmawianie ludowi swojej wersji wydażeń, a następnie budowanie siły własnej partii bazując na śmierci własnego brata. Myślę że osoba Lecha Kaczyńskiego zostanie dobrze wspomniana przez większość narodu, ale dopiero wtedy gdy obaj bracia będą już na tamtym świecie. Taką mam nadzieję, bo to będzie kamień milowy w zakończeniu Polskiej, bratobójczej, wojny.
Quasar 17.01.2019 13:59
Dalej nie zgadzam się - "święta wojna" PO-PiS rozpoczęła się od przegranych wyborów prezydenckich - wygrał nie ten, co miał wygrać. Co do Jarosława Kaczyńskiego oraz Antoniego Macierewicza to nieustanna negatywna narracja w lewicowych mediach rozpoczęła się jeszcze w 1991 po powstaniu pierwszego niekomunistycznego rządu mec. Olszewskiego. Sfera prywatna a manipulacja przy zasługach to zupełnie różne rzeczy. Teraz zresztą też robi się z śp. Pawła Adamowicza świętego, a święty to on raczej nie był.
Maria Antonina 17.01.2019 12:57
Różnica jest gdzie indziej. Smoleńsk to katastrofa spowodowana nonszalancją i nieprzestrzeganiem procedur. Gdańsk to mord polityczny inspirowany oficjalnym przekazem publicznych mediów i wypowiedziami polityków partii rządzącej. To mord inspirowany umorzeniami postępowań przez prokuraturę w sprawie licznych pobić i aktów agresji, w sprawie krwawych happeningów i nazistowskich wypowiedzi. To mord inspirowany dwuznacznością ocen aktów przemocy, a nawet aprobata dla aktów przemocy, tak ja w przypadku urzędniczki państwowej, która uderzyła w twarz protestującą kobietę. Ten mord to starannie odchowane dziecko dobrej zmiany i IV RP.
Quasar 17.01.2019 13:36
Napiszmy otwarcie, jak już piszą w niemieckiej prasie - morderca Adamowicza był działaczem PiS. Przypominam, że w takim razie za mord na Adamowiczu jest odpowiedzialna również opozycyjna PO, która grillowała go (szczególnie ustami Schetyny i Neumanna) za start w wyborach przeciw oficjalnemu kandydatowi PO J. Wałęsie.
Quasar 17.01.2019 14:02
Co do rzekomego nazizmu w Polsce, to największa afera tego typu (rzekome świętowanie urodzin Hitlera) okazała się "ustawką" telewizji TVN. W Niemczech regularnie odbywają się marsze i imprezy neo-nazistowskie, ale na te informacje jest nałożona w Polsce blokada informacyjna w mediach lewicowych, jako tezie niepasującej do aktualnej narracji zgodnej ze wskazówkami płynącymi z Brukseli.
098 18.01.2019 00:54
Taka ustawka wszechmocnego TVN, że dzisiaj prokuratura postawiła gnojom zarzuty. Może na prokuraturę TVN też ma wpływ, nie wiem, ale wiem, że warto dokładnie przyjrzeć się związkom szefa stowarzyszenia od tortu z wafelków i leśnych urodzin hitlera, z wrocławskimi działaczami PiS, szczególnie z tymi, którzy okradali PCK, aby finansować kampanię wyborczą jednej pani od gimnazjów. Warto też sprawdzić czy ten pan nie jest, aby kumplem wiceministra Patryka Sprawiedliwego. Co do marszów, które odbywają się w Niemczech to tam rozpędzają je wkurzeni obywatele, albo policja. W Polsce policja ochrania marsze faszystów.
Quasar 18.01.2019 08:28
W Niemczech marsze neo-nazistów są ochraniane przez policję. Co do polskich faszystów - to musisz się zadeklarować kogo masz na myśli. Jeśli narodowców, to uważaj, bo właśnie nie kto inny jak hejter Adamowicz został skazany za agresję fizyczną i nazwania młodego narodowca faszystą. Być może opierasz się na naukach Stalina, który nakazywał wrogów nazywać faszystami, a być może jesteś wychowankiem największego hejtera III RP Michnika, który każdego, który się z nim nie zgadza nazywa faszystą. Niewykluczone, że jesteś tylko "gęgaczem" powtarzającym narrację neo-stalinowców, maoistów, trockistowców i innych członków niewybieralnej demokratycznie Komisji Europejskiej, która jest przytułkiem dla skompromitowanych i skorumpowanych polityków z całej UE.
Wredna polityka 16.01.2019 20:05
Skąd aż taka niewspółmierna reakcja na stosunkowo spokojny wpis Quasara. A gdzie dobre intencje i zapewnienie wszystkich o rychłej poprawie?
Rowerzysta 16.01.2019 15:33
Bardzo trafne kazanie.
Obserwator 16.01.2019 15:23
Akurat ty Quasar, jako ostatni powinieneś pouczać w tym temacie. Wystarczy poczytać twoje komentarze, przesiąknięte nienawiścią i rozgoryczeniem.
Quasar 17.01.2019 09:55
Premiera "Klątwy" – sztuki na motywach dramatu Stanisława Wyspiańskiego, w reżyserii Olivera Frljića, odbyła się w lutym 2017 roku, a patronat medialny nad spektaklem objęła m.in. spółka Agora. Reklamowała ją również część polityków, w tym posłanka Nowoczesnej, Joanna Scheuring-Wielgus. W sztuce znajdują się m.in. sceny seksu oralnego z figurą św. Jana Pawła II, która odbywa się przy akompaniamencie nagrania papieskiego kazania, sceny w których aktorzy niszczą krzyże uderzając nimi w podłogę oraz kończącą spektakl deklamacja aktorki, która tłumaczy, że chciałaby przeprowadzić zbiórkę na zabójstwo prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, ale nie może ponieważ tego typu apele są niezgodne z prawem. Podczas występu 15 stycznia, dzień po śmierci Pawła Adamowicza, aktorka Julia Wyszyńska pominęła fragment, w którym mówi widzom o zbiórce pieniędzy potrzebnych na wynajęcie zabójcy. Od kolejnego spektaklu wszystko wraca jednak do normy i pod koniec sztuki, aktorka znowu będzie namawiać do zbierania funduszy na zabójstwo. W związku z żałobą narodową kolejny spektakl reż. Oliver Frljicia odbędzie się 22 stycznia.
Quasar 16.01.2019 15:04
Szkoda, że niektórzy dopiero teraz odkrywają "mowę nienawiści", nie zauważając, że sami jej używali. "A czemu widzisz źdźbło w oku brata swego, a belki w oku swoim nie dostrzegasz? Albo jak powiesz bratu swemu: Pozwól, że wyjmę źdźbło z oka twego, a oto belka jest w oku twoim? Obłudniku, wyjmij najpierw belkę z oka swego, a wtedy przejrzysz, aby wyjąć źdźbło z oka brata swego." Mat 7:3-5
Quasar to faszysta 16.01.2019 17:31
Trybunał Stanu i procesy karne dla takich jak ty łajdaków, którzy podzielili ten kraj, podsycili nienawiść i zawlekli brunatną zarazę. Wierzę głęboko, że kiedyś, już niebawem odpowiesz za wszystkie swoje łajdactwa. Ty i wy wszyscy, którzy zrobiliście to z Polską. Czeka was nowa Norymberga. Takie masz prawo do cytowania Pisma, jak Hitler do mówienia o miłości bliźniego. Chyba, że posypiesz głowę popiołem i będziesz prosił o wybaczenie, ale nie sądzę
Quasar 17.01.2019 08:20
Co tak słabiutko, zwolenniku Che Guevary i Mao? Niektórzy z twoich ziomali wołają wprost o zemście. Wezwaliście już niemiecką antifę na pomoc?
Reklama
Reklama