Drzwi otwarte - podaj dalej! Odc.3

Panie Kubo. Zycze Panu wielkiej popularnosci tak aby na czytanie komentarzy nie mial Pan czasu! :) Do przodu!

No i tu podoba mi się Pana podejście do własnej osoby i dobrze , że Pan analizuje aby nie przesadnie i nad pierdołami :) Pozdrawiam.

Pan Kuba na pewno sam sobie pisze te pochlebne komentarze. :)

Odcinek czwarty już napisałem. Od odcinka pierwszego nie minął jeszcze miesiąc. Nie mam dostatecznego porównania by udzielić odpowiedzi na powyższe pytanie. Widzowie będą mogli swoje teorie na ten temat wygłosić po emisji czwartego programu, a ja za 5-6 miesięcy. Może nie wyglądam na takiego, ale poddaje analizie to co się do mnie mówi. Wbrew obiegowej opinii rzadko popadam w samouwielbienie, a krytyka własnych dokonań towarzyszy mi od dawna (tylko prywatnie ;P)... Trzeba robić rzeczy ważne, jeżeli nie można zwykłych. pozdrawiam

Panie Kubo...komentarze na Twój temat i samego programu są przeróżne.Bierzesz do siebie te konstruktywne opinie i wyciągasz wnioski by cokolwiek zmienić? Czy może jednak uważasz,że postać,którą grasz i cała otoczka Twojego show jest bez zarzutów?

Czekamy na kolejny odcinek Panie Kubo, rozkręca się Pan, oby w mega pozytywnym tego słowa znaczeniu i nie gra Pan na nerwach swoim przełożonym :) Wbrew zasady "pokorne ciele dwie matki ssie " oby ta życiowa dewiza sprawdziła się w Pana przypadku. Życzę powodzenia! i troszkę dystansu do siebie ...na pewno w życiu się sprawdza ...

A Pan Kuba ma po prostu parcie na szkło...

Mimo wszystko, można było kulturalniej.

przypakuj pan

Kolejny odcinek, najpóźniej za tydzień się ukaże. Podpowiedzi tematów na [email protected] - mile widziane. ;)

kiedy następny odcinek...i czy systematycznie będą nadawane?

i to chcę słyszeć

Gimbuski mokro w majtkach miały, tylko czym się zachwycać, takimi gwiazdami, gasnące to gwiazdy hip hopu ( aż ciężko wymówić taki dobry gatunek muzyki w tym przypadku ). Ale młodzież zachwyca się wszystkim...byle by ich jarało...żal

Dziękuję, dziękuję!!! Oczy bolą od światła lamp błyskowych !!! :)

Brawo !!!!! Na pohybel skrzywionym gimnazjalistom i wilgotnym małolatom, które jak frajerzy czekali na swojego guru i jego mazakiem szrajbnięcie. Kasę wziął i pojechał wpizdu, bo "gwiazda" za jasno miała, słońce parzyło biedactwo. Pewnie za mało piwa dzieci wypiły i się pod parasolami zasiedziały zamiast machać rączkami pod sceną. Paszoł won i nie wracaj więcej Pyzetowcu :)))