wosp-kwidzyn

Dokładnie 397 osób 17 października przystąpiło w Kwidzynie do zorganizowanej przez WOŚP próby bicia rekordu Guinnessa w ilości osób prowadzących resuscytację oddechowo- krążeniową jednocześnie. Akcja odbyła się w hali sportowej przy ul. Wiejskiej i towarzyszyło jej przekazanie czterech defibrylatorów AED, zakupionych ze środków I edycji budżetu obywatelskiego w Kwidzynie.

Kwidzyński Sztab WOŚP przyłącza się do akcji Fundacji Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy - Bijemy razem Rekord Guinnessa w największej lekcji resuscytacji krążeniowo - oddechowej. Akcja odbędzie się 17 października w ramach Europejskiego Dnia Przywracania Czynności Serca. W Obywatelskiego w Kwidzynie.

Przez cały dzień obserwowaliśmy kwidzyńskie akordy 24 Finału WOŚP, od chwili jego rozpoczęcia do momentu kiedy to policzone zostały ostatnie pieniążki ze skarbonek, dostarczanych przez wolontariuszy i aukcji odbywających się na hali. Mnóstwo ludzi okazało wiele serca, działo się naprawdę sporo.

120 544 zł to kwota deklarowana w chwilę po zakończeniu 24 Finału w Kwidzynie. To dopiero początek liczenia, bo czekamy jeszcze na pieniądze z terminali płatniczych, aukcji internetowych i imprez odbywających się na terenie całego powiatu, ale już teraz możemy powiedzieć, że jest lepiej niż rok temu

Unikatową i wspaniałą cechą kwidzyńskich Finałów WOŚP jest licytacja złotych serduszek wykonanych i ofiarowanych Orkiestrze przez zakład złotniczy państwa Jakusików. Dokładnie tak samo było w tym roku. Pięć złotych serduszek zlicytowano za łączną kwotę 24 400 złotych.

To też jest już tradycją kwidzyńskich finałów. Pokojowy Patrol, wspólnie z mieszkańcami odwiedzającymi halę przy Wiejskiej, maluje wielki wośpowy obraz, który później trafia na licytację. Nie inaczej było w tym roku.

To pytanie, może niezbyt często za to dosyć głośno, jest artykułowane pod adresem władz miasta, w kontekście kosztów organizacji finału WOŚP. O odpowiedź prosimy Romana Berę, wiceburmistrza ds. oświaty i polityki społecznej.

Już po raz szósty wystartował bieg "Policz się z cukrzycą". Ponad dwieście osób biegiem, truchcikiem albo spacerkiem pokonało jego trasę. Uczestnicy przekonywali, że nie czas na mecie jest ważny, ale wspólny udział w Orkiestrze.

Dla wszystkich, którzy przyjdą na halę z dzieciakami oraz dla tych, którzy zechcą wesprzeć konta WOŚP poza licytacjami, działa sklepik z gadżetami Orkiestry i nie tylko.

Przez cały dzień, na hali przy Wiejskiej, za wrzut do puchy Pokojowy Patrol prowadzi szkolenie z udzielania pierwszej pomocy. Resuscytacja oddechowo-krążeniowa i defibrylator - jeżeli nic Wam to nie mówi, to koniecznie przyjdźcie się przeszkolić.