Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 19 kwietnia 2024 06:42
Reklama

Most jednak opóźniony

Czy rzecznik prasowy Budimexu minął się z prawdą? Wbrew wcześniejszym zapewnieniom teraz przyznaje, że budowa przeprawy mostowej przez Wisłę pod Kwidzynem, jest opóźniona.
Most jednak opóźniony
Jeszcze pod koniec sierpnia, na specjalnie zorganizowanej, na terenie budowy mostu, konferencji prasowej, Paweł Kozioł rzecznik prasowy Budimexu, który jest generalnym wykonawcą mostu zapewniał, że prace idą zgodnie z harmonogramem i budowa zostanie ukańczona terminowo. Nie chciał również odnieść się do napływających z GDDKiA sygnałów o realnym zagrożeniu terminu. Teraz Budimex przyznaje, że opóźnienie jest faktem i wyniesie przynajmniej trzy tygodnie. Jego powodem ma być  wyjątkowo niski stan wody w Wiśle. Taka informacja może nieco dziwić ponieważ stan wód Wisły utrzymuje się na tak niskim poziomie od wielu miesięcy. Nie wiadomo również jak na dotrzymanie terminu wpłynie spór Budimexu z jednym z podwykonawców, któremu wstrzymano płatności z powodu niewypełnienia technicznych warunków kontraktu oraz czy wykonany przez niego zakres prac trzeba będzie powtórzyć. Trzy tygodnie to niewiele ale postwa Budimexu może dziwić. W obliczu sygnałów o zagrożeniu terminu zwołuje konferencje prasową podczas, której zapewnia się, że prace idą zgodnie z harmonogramem a niespełna miesiąc później przyznaje, że jednak nie. Co ciekawe powód opóźnienia jest niezmienny od wiosny tego roku i w ostatnim czasie nie wydażyło się nic co mogłoby wpłynąć na termin ukończenia budowy. Warto również przypomnieć, że rzecznik Budimexu już przed miesiącem wyjaśniał, że terminowe ukończenie robót w żadnym wypadku nie oznacza oddania mostu do użytku jeszcze w tym roku. Może to nastapić dopiero po zakończeniu skompilikowanej procedury odbiorów budowlanych a ta może potrwać miesiąc i zakończy się sukcesem tyko wtedy gdy inwestor czyli GDKiA uzna, że wszystkie prace przeprowadzono w zgodzie z projektem.

Podziel się
Oceń

Komentarze
Gość 04.10.2012 23:50
Przestańcie pieprzyć! 3 miesiące to nie 3 lata, a z tego co wiem to ludzie czekają na ten most około 20 lat, więc mordy w kubeł i czekać!
Gościówa 29.09.2012 21:44
Cóż można rzec - lipa!.....
Gość 28.09.2012 11:22
GDDKiA na pewno upomni się o swoje pieniądze bo każdy dzień zwłoki to zniżka na wartości kontraktu ale już widać, że Budimex będzie powoływał się na czynniki losowe, na które wpływu nie miał. a o opóźnieniu mówi się już od dawna i nie trzy tygodnie a miesiące. wystarczy przejechać się do Lipianek i przy papierosku pogadać z panami z budowy
Gniewiak 27.09.2012 23:59
A co wam tak śpieszno do tego mostu ,wypisujecie na forach jakie to wielkie bezrobocie będzie bo zawiślaki zabiorą wam stanowiska pracy, ja osobiście w DUPIE mam prace w Kwidzynie za 1200 złoty miesięcznie. to na tyle?
Gość 27.09.2012 21:37
były czasy kiedy na budowie pracy szly w slimaczym tempie, na drodze dojazdowej na wschodniej stronie, po godz 16 nie widac zywej duszy, i tak jest od kilku miesięcy
Kwidzyniak 27.09.2012 20:47
3 tygodnie , moim zdaniem to przynajmiej 3 miesiące. A może by tak pana Paweła Kozioła rzecznika prasowego Budimexu , pozwać do sądu za wprowadzanie opini publicznej w błąd ??? Co ja plotę , takie bara_y kłamią notorycznie , bo wiedzą że za słowa wypowiedziane nie ponoszą żadnej odpowiedzialności. Ciekawe czy GDDKiA upomni się o karę pieniężną za opóźnienie się inwestycji.????
Reklama
News will be here
Reklama