Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 28 marca 2024 14:57
Reklama

Bardzo niebezpiecznie na drogach - osiem kolizji i jeden wypadek drogowy w ciągu trzech dni.

Pełne ręce roboty miały podczas minionego weekendu służby ratunkowe, które udzielały pomocy ofiarom ośmiu kolizji i jednego wypadku drogowego. Główną przyczyną tych zdarzeń było niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze ale stan nawierzchni też odegrał niemałą rolę.
Bardzo niebezpiecznie na drogach - osiem kolizji i jeden wypadek drogowy w ciągu trzech dni.

     Do pierwszego zdarzenia doszło w piątek (02.12.br.) około godz. 8:30 w pobliżu miejscowości Gurcz. Jak ustalili policjanci, kierujący vw sharanem mężczyzna, nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, wjechał do rowu a następnie dachował. Na szczęście kierowca, ani dwie jego 17-letnie pasażerki nie odnieśli poważniejszych obrażeń. Kierowca został ukarany mandatem karnym.
       Zaledwie dwie godziny później, w miejscowości Tychnowy, doszło do kolejnej kolizji. Tam  kierowca pojazdu marki MAN nie zachował bezpiecznej odległości i najechał na tył poprzedzającego go renault megane. Do podobnej kolizji doszło przed godziną 14.00 w Nowej Wsi Kwidzyńskiej. Funkcjonariusze ustalili, że kierowca golfa nie zachował bezpiecznej odległości od poprzedzającego go passata i podczas jego  hamowania uderzył w tył pojazdu.
       Również w piątek około godz. 15.30 w Stańkowie doszło do kolizji.  W samochodzie mercedes benz urwało się koło, które uderzyło w ciężarówkę powodując uszkodzenia lampy i chłodnicy. Policjanci i w tych przypadkach ukarali sprawców kolizji mandatami
karnymi.
      W sobotę już o 6 rano dyżurny otrzymał informację, że w Baldramie mieszkaniec Sztumu jadący peugeotem uderzył w drzewo. Jak ustalili policjanci mężczyzna jadący autem wpadł w poślizg, bo  nie dostosował prędkości do złych warunków pogodowych. Na szczęście kierowcy nic się nie stało.
      Około 14.00 w Krzykosach doszło do zderzenia trzech samochodów: audi, opla i seata. Funkcjonariusze 29-letnią kobietę kierującą audi za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym ukarali mandatem. Kolejnym kierowcą, który wjechał fiatem ducato do rowu w okolicy Raniewa był pijany 20-letni mieszkaniec Prabut. Mężczyzna w niedzielę przed 2 w nocy wpadł w poślizg i wjechał do rowu. Policjanci Przebadali kierującego alkotestem. Okazało się, że 20- latek kierował pojazdem mając 1,2 promila alkoholu w organizmie. Mundurowi zatrzymali mu prawo jazdy. Mężczyzna niebawem stanie przed sądem. Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.
   Do kolejnego zderzenia samochodów doszło w niedzielę po południu w Bądkach, tam citroen cofając, uderzył w fiata.

     Ten dzień zakończył się nieszczęśliwie dla trójki podróżujących. Przed godziną 14.00 w miejscowości Kołodzieje doszło do wypadku drogowego. Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że 58-letni mieszkaniec Grudziądza kierujący nissanem, prawdopodobnie nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze w wyniku czego stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo. Kierujący oraz pasażerowie zostali zakleszczeni w pojeździe. W wyniku wypadku kierowca ze złamana nogą i jedna z pasażerek
z obrażeniami klatki piersiowej zostali przewiezieni do szpitala. Policjanci wyjaśniają przyczyny i okoliczności zdarzenia.




 



Podziel się
Oceń

Komentarze
Reklama
Reklama