Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 19 kwietnia 2024 09:13
Reklama

Lewica według Wenderlicha

Lewicowe powinno być to, czego chcą ludzie a nie to, co lewica chciałaby ludziom narzucić - taką definicję lewicowości przedstawił Jerzy Wenderlich podczas swojego pobytu w Kwidzynie. Jego wizyta miała związek z toczącą się kampanią wyborczą wewnątrz SLD.
Kliknij aby odtworzyć
Lewicowe powinno być to, czego chcą ludzie a nie to, co lewica chciałaby ludziom narzucić - taką definicję lewicowości przedstawił Jerzy Wenderlich podczas swojego pobytu w Kwidzynie. Jego wizyta miała związek z toczącą się kampanią wyborczą wewnątrz SLD.

 
Jerzy Wenderlich  jest jednym z 10 kandydatów walczących o schedę po Leszku Milerze, który zrezygnował z ubiegania się o dalsze pełnienie funkcji prrzewodniczącego Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Podczas wizyty w Kwidzynie, Wenderlich zarysował wizję działalności Sojuszu pod swoim kierownictwem oraz odniósł się do powodów wyborczych porażek lewicy podczas wyborów prezydenckich i parlamentarnych. Tę ostatnią klęskę SLD przypłąciło nieobecnością w parlamencie, co zarzyło się pierwszy raz od 1989 roku. Co ciekawe, sam Wenderlich osiągnął najlepszy wynik wyborczy w Toruniu, gdzie zdobywając 25 tys. głosów zostawił w pobitym polu kandydatów i PiSu i PO. Przez ostatnie dwie kadencje Jerzy Wenderlich pełnił funkcję wicemarszałaka Sejmu. Jest politykiem niekontrowersyjnym i niewyróżniającym się specjalną charyzmą, na tle innych liderów SLD. Może właśnie dlatego osiągnął taki wynik wyborczy. Podczas konferencji prasowej w kwidzyńskim biurze SLD odniósł się do powodów wyborczych porażek Sojuszu, przedstwił wizję działalności partii pod swoim kierownictwem oraz skomentował aktualną sytuację polityczną.


Podziel się
Oceń

Komentarze
Gość 10.01.2016 12:08
Panie Śnieg może tak mniej polityki a więcej roboty! Chodniki i klatki w TBS czy przed SM Pomezania odśnieżone i odlodzone a przed SM Renawa oblodzone i zaśnieżone! Do roboty a nie do polityki ( sobota-niedziela 9-10.01)
Gość 09.01.2016 14:50
Który Jurek, Śnieg czy Wenderlich?
marek 08.01.2016 19:09
Tak tam gadanie, a konkrety zadne, albo jak to Jurek czesto robi tak aby pogonic temat,
Sektor C 08.01.2016 11:50
Tak jest - Henryk Kwinto ujął by to zapewne w następujący sposób - "Zresztą zamiast być postkomunistą jako platformers, pisowiec, peeselowiec czy inny obrońca demokracji lepiej już być nim par excellence jako członek SLD. Tak jest chyba uczciwiej"
Gość 08.01.2016 11:36
Zgadzam się z Kapitanem - najwięcej byłych członków PZPR udaje teraz "liberałów" w PO, szczególnie w Kwidzynie. Z tego powodu mam nawet pewien szacunek dla członów SLD, gdyby nie to, że założyli swą partię za pieniądze z Moskwy i raczej zawsze będą ekspozyturą sowiecką w Polsce. Za Piłsudskiego gnili by w pierdlu, w III RP mogą sobie kandydować w wyborach.
Quasar 08.01.2016 11:34
Jak słyszę lewica, łapię się za portfel. Lewak zawsze wie lepiej, co dla mnie dobre. Jak mi się nie podoba, zmusi mnie. Chętnie troszczy się losem słabszych, ale za cudze pieniądze. Najchętniej pracuje na państwowej posadzie, jeszcze chętniej przy rozdawnictwie. Lubi podnosić podatki i budować pałace biurokracji i niepotrzebne budowle socjalizmu. Tępi wrednych kapitalistów - najchętniej wszystkich by powsadzał do więzienia. Z wyjątkiem swych kumpli, co mu wpłacają na fundację żony.
Sektor C 08.01.2016 11:10
Masz rację Kapitanie. Tak się towarzystwo porozłaziło, że teraz nie bardzo wiadomo kto stoi tam gdzie stało ZOMO :) Stąd też niektórzy biorą azymut na to kto po wojnie w lesie gonił, a kto uciekał. Kto wie, może kiedyś ludzie będą także definiowali się przy pomocy określeń typu "fiskalizm" i "etatyzm".
Kapitan Żbik 07.01.2016 18:14
Quasar powinien wiedzieć, że PZPR dała kadrę nie tylko SLD, ale wszystkim partiom po 1989 roku, w tym i miłościwie nam panującemu PiSowi. SLD na pewno nie będzie na marginesie, gdyż lewica zawsze była, jest i będzie potrzebna w obliczu zakusów na prawa pracownicze, rosnącego rozwarstwienia społecznego i rządów politycznych oszołomów z różnych opcji prawicowych.
Quasar 06.01.2016 19:48
Sektor C - umacnianie lewej nogi już było. Ja się cieszę, że partia SLD - spadkobierca PZPR znalazła się na marginesie polskiego życia politycznego. I niech tam pozostanie.
Sektor C 06.01.2016 18:21
Przykro patrzeć, przykro słuchać. Kłopoty finansowe i zupełny brak energii i pasji. Było za to tradycyjne "stawianie na młodych". To chyba taki sldowski fetysz. Zgodnie z powyższym życzę Panom Jerzym kolejnych wielu lat w zdrowiu. Panu Wenderlichowi życzę, by jednak zrewidował swoją własną definicję lewicowości, gdyż ta o chciejstwie ludzi jest w całej okazałości idiotyczna. Natomiast całemu SLD życzę tego, by Leszek Miller nie musiał po raz kolejny wracać z zaświatów i wyręczać młodych socjaldemokratów.
Quasar 05.01.2016 15:52
Wunderlich może się nie wyróżnia charyzmą, ale za to ma wydatny nos.
Reklama
News will be here
Reklama