Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 20 kwietnia 2024 06:05
Reklama

Italiano vero, czyli Stefano Terrazzino

Tancerz, aktor i piosenkarz zniewalający widownię nieśmiałym uśmiechem i południową urodą. Pełen energii i pomysłów, o których opowiadał Agnieszce Strzelczyk na Backstagu Dni Kwidzyna.
Italiano vero, czyli Stefano Terrazzino

W Polsce mieszka od 2005 roku, a już rok później został trenerem tańca w Tańcu z Gwiazdami. Gdy partnerując Kindze Rusin, zadebiutował tam jako tancerz, polska widownia pokochała go całym sercem. Warto wiedzieć, że jest zawodowym tancerzem i posiada klasę S w tańcach latynoamerykańskich, ale jest też uzdolnionym piosenkarzem i aktorem. Role w serialach przyniosły mu dalszą popularność, ale jak sam mówi, najlepiej czuje się na scenie. Ma już też na koncie kilka ról teatralnych i przygotowuje następne. W Kwidzynie zaprezentował program będący mieszanką tańca i piosenki. Repertuar bardzo zróżnicowany, ale wszystkie utwory łączyły podobne aranżacje i świetne wykonanie. Stefano towarzyszyli muzycy najwyższej próby, którzy nadali jego koncertowi odpowiednią dynamikę i nastrój. Sam Stefano  bardzo łatwo  nawiązał kontakt z publicznością, którą czarował uśmiechem, a jego południowa uroda powodowała westchnienia damskiej części publiczności. Koncert był profesjonalnie wykonany, a uczucie niedosytu mógł pozostawić jego nieco krótki czas trwania. Publiczność mogłaby jeszcze długo ulegać jego czarowi, ale w kolejce czekał Michał Szpak. Po koncercie był gościem Backstagu Dni Kwidzyna.

 

To ostatni materiał z Bacstagu tegorocznych Dni Kwidzyna, więc jest to odpowiedni moment, żeby pogratulować Agnieszce Strzelczyk i Kasi Bilik wywiadów, jakie przez trzy dni przeprowadzały z artystami. Spisały się na prawdę dobrze, a przecież rozmawiały z ludźmi często wielbionymi przez miliony rodaków, więc miały prawo do tremy albo drobnych potknięć. Mimo to stanęły na wysokości zadania i zaprezentowały Wam artystów od nieco bardziej osobistej strony. Raz jeszcze dziękujemy, podobnie jak wszystkim pracownikom KCK, którzy okazali pomoc przy realizacji nagrań oraz zapewnili nam warunki do pracy. Pozdrawiamy i do zobaczenia na kolejnych imprezach.


Podziel się
Oceń

Komentarze
Reklama
News will be here
Reklama