Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 29 marca 2024 05:46
Reklama

Biblioteka w Kwidzynie zaprasza na dwa pasjonujące wydarzenia

Wykład w ramach Klubu Małej Ojczyzny Kwidzyńskiej i spotkanie w czytelni dla dorosłych to najnowsze propozycje biblioteki.
Biblioteka w  Kwidzynie zaprasza na dwa pasjonujące wydarzenia

Już jutro o godz.17:00 w Sali audytoryjnej KCK odbędzie się wykład w ramach Klubu Małej Ojczyzny Kwidzyńskiej „Zagłada Żydów w literaturze polskiej”, który poprowadzi prof. dr hab. Sławomir Buryła. Zapraszamy!

Na kolejne spotkanie zapraszamy do Czytelni dla dorosłych gdzie  pod hasłem „Bradziaga znaczy obieżyświat”  odbędzie się spotkanie z podróżnikiem Jackiem Jarosikiem. Początek  19 marca o godz, 17:00. Ach Bradziaga, bradziaga... Zapraszamy!

 


Podziel się
Oceń

Komentarze
Śmigły 16.03.2018 10:11
Ile samodzielnych jednostek bojowych utworzonych przez społeczność żydowską wchodziło w skład polskiego wojska przed wybuchem II WŚ? Populację żydowską w tamtym okresie szacuje się na kilka milionów, a ilość samodzielnych formacji wojskowych na zero. Wyjątkiem były wojskowe kariery przeważnie w służbie kwatermistrzowskiej lub medycznej. Dla porównania społeczność tatarska zamieszkująca nielicznie na terytorium II RP wystawiła swój pułk. Żydzi oczekiwali obrony ich bytu i interesów. Dziś szkalują Polskę za to, że Polacy nie czynili tego w sposób dostateczny ich zdaniem.
Rydz 17.03.2018 20:52
Populacja Żydów w II RP liczyła 3 200 000 osób. Żydzi jednak nie podlegali obowiązkowi powszechnej służby wojskowej, ustawowo nie mogli kończyć szkół podoficerskich i oficerskich, a kariery robili konwertyci. Kto, jak kto, ale Śmigły powinien wiedzieć, że II RP nie kochała Żydów ani trochę bardziej niż IV. Pułk jazdy mahometańskiej rozwiązano na początku lat trzydziestych, z powodu braku poborowych tego wyznania, chętnych do służby w WP. Nikt w II RP żadnych pułków nie wystawiał, istniał obowiązek powszechnej służby wojskowej. Śmigły poinformowany równie dobrze jak we wrześniu.
Quasar 19.03.2018 09:45
Tolek, przypomnij nam, ilu Polaków uratowali żydzi podczas okupacji sowieckiej przed wywózką na Sybir albo rozstrzelaniem przez NKWD? Możesz się nie wysilać - odpowiedź wynosi zero.
knock 19.03.2018 20:27
Wszelkie mniejszości narodowe poza Żydami, w tym zdemobilizowani nieliczni Tatarzy, stanęły we wrześniu 1939 roku w obronie Rzeczpospolitej. Żydzi przeważnie uciekali w kierunku wschodnich rubieży i tam po kilkunastu dniach witali sowieckich agresorów i wydawali Polaków w ręce enkawudzistów. Za cóż więc było ich kochać? Fakt, że nie chcieli służyć w polskiej armii, miał dla nich fatalny skutek. Nie potrafili na terenach okupowanych stworzyć własnego ruchu oporu. Wyjątkiem jest historia Tewie Bielskiego, żydowskiego bandyty współpracującego z partyzantką radziecką i mordującego na Kresach Wschodnich ludność polską.
Quasar 20.03.2018 08:46
"Już we wrześniu 1939 r., gdy w Polsce toczyła się jeszcze kampania wojenna, żydowscy mieszkańcy wielu polskich miast i miasteczek witali uroczyście wkraczające oddziały Wehrmachtu. Tak było m.in. w Łodzi i Pabianicach, gdzie z inicjatywy miejscowych Żydów zbudowano nawet ukwiecone triumfalne bramy, a delegacje witały niemieckich żołnierzy chlebem i solą. Taka postawa nie była niczym zaskakującym. Gdy zaczynała się wojna, spora część Żydów była przekonana, że by odnaleźć się w nowej rzeczywistości, wystarczy jedynie respektować niemiecki porządek. " L. Pietrzak, "Jak żydzi kolaborowali z Niemcami"
Quasar 20.03.2018 08:48
"17 września 1939 r. zajętych przez Sowietów. W wielu kresowych miasteczkach równie triumfalnie Żydzi witali okupantów sowieckich. W ich zachowaniu była niejednokrotnie nie tylko radość z upadku polskiego państwa, ale i drwina z samych Polaków. Według relacji świadków mówili: „Już się wasza zasrana Polska skończyła" albo „chcieliście Polskę bez Żydów, a macie Żydów bez Polski". Ale na Kresach radość sporej części Żydów nie skończyła się tylko na powitaniu wkraczającej Armii Czerwonej. Jesienią 1939 r. setki kresowych Żydów zaangażowały się w kampanię propagandową przed zaplanowanymi na 22 października sowieckimi wyborami do Zgromadzeń Narodowych Zachodniej Ukrainy i Zachodniej Białorusi, które miały zadecydować o przyłączeniu tych terenów do Związku Sowieckiego. Zdecydowana większość ludności żydowskiej Kresów głosowała właśnie za ich przyłączeniem do Związku Sowieckiego. " L. Pietrzak, "Jak żydzi kolaborowali z Niemcami"
Quasar 14.03.2018 15:21
Zapewne będzie omówione "wiekopomne" dzieło Kosińskiego "Malowany ptak" - lektura obowiązkowa w izraelskich szkołach i kluczowa pozycja w kanonie żydowskiego antypolonizmu.
ZK 15.03.2018 14:45
Romciu, nie wierzę, że czytałeś Kosińskiego, no chyba, że 'Wystarczy być". To akurat pasuje do Ciebie.
Quasar 19.03.2018 09:48
Wolę zawsze czytać oryginał, czyli "Karierę Nikodema Dyzmy", niż nędzny, żydowski plagiat. A propos - ileż podobieństw do kariery twego mocodawcy.
Reklama
Reklama