Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 28 marca 2024 13:02
Reklama

Verba na Backstagu Dni Kwidzyna

Pogranicze popu i hip hopu albo hiphopolo. Jakiej nazwy nie wymyśliliby recenzenci dla muzyki zespołu Verba, ma ona ogromną liczbę amatorów. Ich koncert podczas Dni Kwidzyna zgromadził jedną z większych liczb widzów, był jednym z najcieplej przyjętych i to chyba nie tylko dlatego, że muzycy lekką ręką rozdali setkę swoich płyt.
Verba na Backstagu Dni Kwidzyna

17 albumów i 20 teledysków przez 15 lat istnienia. Verba to niewątpliwie jeden z najbardziej płodnych zespołów polskiej sceny hiphopolo. Od 2012 roku z Bartkiem Kielarem zespół tworzy Przemek Malita i to właśnie oni rozgrzali kwidzyńską publiczność podczas drugiego dnia tegorocznych Dni Kwidzyna. Lekkie zdziwienie obserwatorów mógł budzić fakt, że trochę niegrzeczne teksty, w mało wybredny sposób opisujące relacje damsko-męskie wzbudzają kolejne fale entuzjazmu u publiczności, której średnia wieku oscylowała między 12, a 13 rokiem życia, ale takie są czasy. Śmiałe wyrażanie swoich uczuć, potrzeb i poglądów jest wręcz preferowane i uchodzi za przejaw siły charakteru oraz odzyskiwanej tożsamości. Swoją drogą ciekawe, o ile wzrośnie liczba wypłacanych świadczeń 500+ po koncercie Verby, bo zdecydowana większość ich piosenek to apoteoza fizycznej strony miłości, czyli seksu w różnych odmianach i sytuacjach, bardzo malowniczo opisywanych przez autorów. Dla odmiany obu artystom ani na chwilę nie zabrakło kindersztuby podczas rozmowy z Agnieszką Strzelczyk z Kwidzyńskiego Centrum Kultury, podczas której opowiedzieli, skąd czerpią inspirację dla swoich tekstów oraz jaką rolę w utrzymaniu się na fali wznoszącej odgrywa Internet. Co by nie mówić, ci faceci są naprawdę dobrzy w tym co robią i mimo ogromnej konkurencji ciągle czerpią mnóstwo korzyści, czyli apanaży, ze swojej twórczości. Znak czasów, czy O tempora, o mores jak mawiali starożytni Rzymianie. Przed Wami Verba.

 


Podziel się
Oceń

Komentarze
Reklama
Reklama