Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 28 marca 2024 15:10
Reklama

Dyżurny kwidzyńskiej komendy uratował życie

Dzięki profesjonalnej postawie dyżurnego numeru alarmowego udało się zapobiec tragedii. Asp.sztab. Robert Myścich, dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Kwidzynie uratował życie mieszkańcowi Niemiec po tym jak uzyskał informację, że planuje popełnić on samobójstwo.
Dyżurny kwidzyńskiej komendy uratował życie
     W nocy, z wtorku na środę tj. z 4 / 5 grudnia br. ok. godziny 00.40 dyżurny kwidzyńskiej jednostki asp.sztab Robert Myścich otrzymał  zgłoszenie od zdenerwowanego mężczyzny z terenu gminy Ryjewo, że jego  internetowy znajomy mieszkający na terenie Niemiec prawdopodobnie chce  targnąć się na swoje życie. Zgłaszający dodał, że chwilę wcześniej rozmawiał z nim przez telefon i mówił mu o problemach rodzinnych oraz o tym, że chce połknąć dużą ilość tabletek.  Zgłaszający nie potrafił wskazać adresu, gdzie mężczyzna przebywa jedynie to, że mieszka na stałe bw Niemczech. Mieszkaniec gminy Ryjewo podał dyżurnemu jedynie imię i bnazwisko znajomego oraz jego numer telefonu zaznaczając, że nie odbiera połączeń. Dyżurny, posiadając tak znikome informacje, nie poddał się i zaczął działać. Połączył się Międzynarodowym Biurem Współpracy SIRENE i bpodał uzyskane informacje w celu ustalenia przez funkcjonariuszy z bterenu Niemiec gdzie mężczyzna ten zamieszkuje. Udało się im ustalić badres zamieszkania mężczyzny, dzięki czemu mundurowi szybko do niego dotarli i zastali go nieprzytomnego w samochodzie zaparkowanym w pobliżu miejsca zamieszkania. Wezwany na miejsce ambulans przetransportował mężczyznę do szpitala. Dzięki profesjonalnej postawie policjanta asp. sztab. Roberta Myścich  udało się zapobiec tragedii.

Podziel się
Oceń

Komentarze
Sylwester 13.12.2018 15:56
BRAWO Robert
Kamila 11.12.2018 19:54
Znakomita postawa Panie Robercie,:)
Kwidzyniak 11.12.2018 19:39
Jestem z pana dumny Robercie
Casa 11.12.2018 13:57
Jakiś czas temu miałem do czynienia z sytuacją zupełnie odwrotną. Pewien człowiek dodał na pewnym portalu społecznościowym list pożegnalny, działo się to w późnych godzinach nocnych, po zobaczeniu tego listu postanowiłem zadzwonić pod nr 112. Pani, która odebrała teleon, po uzyskaniu nazwy miejscowości, gminy w której mieszkał chłopak. Kobieta stwierdziła że nie znając numeru domu nie jest w stanie nic w takim wypadku zrobić, przy czym dodatkowo uznała że raczej jest już za późno, ponieważ list został dodany 10 minut wcześniej. Dla Pana Roberta należy się wielka pochwała i szacunek za to co zrobił, niejedna osoba powie że jest to jego obowiązek jako funkcjonariusza, jednak po wcześniej przytoczonej przeze mnie opowieści widać że nie każdy czuje potrzebę niesienia pomocy, nawet gdy jego stanowisko wskazuje że taką powinien nieść. Ostatnio przez media oraz różnego rodzaju eventy kulturalne (kino,teatr,muzyka) służby mundurowe są pokazywane w barwach szarości, niekiedy też negatywnie, co widać w filmach typu Pitbul czy Botoks, oczywiście uważam że powinno się tępić postawy bezinteresowności wobec drugiego człowieka, ale z drugiej strony postawy takie jak ta powinno się gloryfikować, Panie Robercie, tytuł Policjanta Roku dla Pana. W chwilach własnych słabości chciałbym trafiać na takich ludzi. Pozdrawiam serdecznie i oby tak dalej.
Reklama
Reklama