Sprawdźcie, w jakich warunkach przyszło uczestnikom Papiernika w tym roku rozpoczynać bieg i w jakich nastrojach docierali na metę. Tradycyjne tumany kurzu wzbijane przez biegaczy na bieżni stadionu ustąpiły miejsca kałużom wody i plackom błota. Obszerna relacja z jubileuszowej edycji biegu już niebawem, a tymczasem start od pierwszego do ostatniego biegacza i kilka migawek z mety biegu.
Komentarze