
Do zdarzenia doszło w środę 22 maja br. na ulicy Miłosnej w Kwidzynie, około godziny 18:20. Jak ustalili pracujący na miejscu tego zdarzenia policjanci, 53-letni mężczyzna jechał motocyklem marki BMW w kierunku Gardei. W trakcie wyprzedzania chevroleta został on nagle przez niego zepchnięty na lewy pas i zmuszony do ucieczki na pobocze. Motocyklista gwałtownie hamował, przewrócił się i uszkodził pojazd. W wyniku tego zdarzenia obrażeń ciała doznał 53-letni motocyklista, który został przetransportowany do szpitala w Kwidzynie. Sprawca kolizji został ukarany przez funkcjonariuszy mandatem.
Policjanci apelują o zachowanie szczególnej ostrożności wszystkich uczestników ruchu drogowego. Analizując statystyki wypadków, w których biorą udział motocykliści nasuwa się wniosek, że nie ma reguły, jeżeli chodzi o winę: leży tak po stronie kierowców motocykli, jak i innych uczestników ruchu drogowego. Różnica polega na tym, że w przypadku nawet najdrobniejszej kolizji, motocyklista ma znacznie mniejsze szanse na przeżycie albo wyjście z tego zdarzenia bez obrażeń niż kierowca samochodu.
Szanowny autorze KPP ? Prawdziwe statystyki sa takie ze blisko 70 % wypadkow motocyklowych powoduja kierowcy puszek. Proponowalbym wiecej wiedzy zdobyc a nie bzdury z palca wysysac
Mandatem? Ja się *** pytam w jakim my komunistycznym kraju żyjemy? Za taki incydent powinno być odebrane prawo jazdy na co najmniej 3 lata i zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów przez ten okres czasu w najłagodniejszym wyroku. W najgorszym przypadku do 3 lat pozbawienia wolności za umyślne usiłowanie zabójstwa z premedytacją.
kasta sędziowska ma się jeszcze ciągle dobrze
Mandatem? Ja się *** pytam w jakim my komunistycznym kraju żyjemy? Za taki incydent powinno być odebrane prawo jazdy na co najmniej 3 lata i zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów przez ten okres czasu w najłagodniejszym wyroku. W najgorszym przypadku do 3 lat pozbawienia wolności za umyślne usiłowanie zabójstwa z premedytacją. S***SYNY!