Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 28 marca 2024 13:16
Reklama

Lewica chce podwyżek dla pracowników starostwa

Wobec rosnącej inflacji, podwyżek cen i rosnących kosztów utrzymania powiatowi radni Sojuszu Lewicy Demokratycznej domagają się zwiększenia wynagrodzenia najsłabiej zarabiających pracowników starostwa oraz podległych mu jednostek. Wniosek w tej sprawie, podczas 18 sesji Rady Powiatu Kwidzyńskiego, złożył szef klubu radnych SLD Antoni Barganowski.
Lewica chce podwyżek dla pracowników starostwa

      Jak wyjaśnia A. Barganowski wśród pracowników starostwa i podległych mu jednostek takich jak administracja szkół czy Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie, jest duża grupa wciąż wynagradzana na poziomie płacy minimalnej. Wysokość pensji od grupy zaszeregowania, których w instytucjach powiatowych jest  22. Pracownicy przypisani aż do 13 z tych grup zarabiają minimalnie od 1700 do 2200 złotych. Maksymalne kwoty wynagrodzenia są naturalnie wyższe, ale radni SLD upominają się o zarabiających najniżej. Zdaniem Antoniego Barganowskiego, przy panującej drożyźnie i rosnących kosztach utrzymania, kwoty te są zdecydowanie za niskie i nie odzwierciedlają odpowiedzialności oraz nakładu pracy jakimi obciążeni są pracownicy. Adresowane do starosty Jerzego Godzika pismo w tej sprawie Antoni Bargnowski złożył podczas 18 sesji Rady Powiatu Kwidzyńskiego.

Od wielu lat w naszych programach wyborczych, podczas dyskusji nad uchwaleniem kolejnych budżetów Powiatu Kwidzyńskiego,, podczas debat nad udzieleniem absolutorium dla kolejnych Zarządów Powiatu, a także w składanych interpelacjach wysuwamy postulat regularnych podwyżek zarobków dla pracowników administracji i obsługi w urzędach i instytucjach prowadzonych przez powiat. Udało się nam kilka razy doprowadzić do poprawy sytuacji materialnej tych osób. Nadal jednak wielu pracowników Starostwa Powiatowego, Powiatowego Urzędu Pracy, Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie, domów pomocy społecznej, szkól i placówek opiekuńczo - wychowawczych otrzymuje wynagrodzenie w granicach płacy minimalnej. Spora część tych osób ma wyższe wykształcenie oraz odbyła różne kursy i szkolenia potrzebne do dobrego wykonywania swoich obowiązków. Zdecydowana większość to dobrzy, sumienni i cenieni pracownicy. Wiemy, że Zarząd Starostwa zaplanował w roku bieżącym podwyższenie płac tym pracownikom, ale odłożył realizację tego zadania z obawy o spadek dochodów budżetowych w związku z pandemią koronawirusa. Niestety obserwujemy wzrost inflacji, podwyżki cen wielu artykułów tzw. pierwszej potrzeby – głównie spożywczych i zawirowania na rynku pracy. Apelujemy do Pana Starosty o podjęcie jak najszybszych skutecznych działań, aby przynajmniej częściowo poprawić sytuację materialną w / w grupy osób, których codzienna ofiarna praca przyczynia do prawidłowego funkcjonowania naszego powiatu."

 A. Barganowski uważa, że środki na podwyżki dla najniżej zarabiających pracowników powinny pochodzić z budżetu powiatu, a przewodniczący Rady Powiatu Kwidzyńskiego i szef pomorskiej lewicy Jerzy Śnieg dodaje, że zwiększenie wynagrodzeń nie powinno dotyczyć członków zarządu powiatu, którzy zarabiają wystarczająco dużo. 

 

 

                                                                          

 


Podziel się
Oceń

Komentarze
Reklama
Reklama