Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 25 kwietnia 2024 01:32
Reklama

Pociąg pełen samorządowców

Tylko "złoty pociąg" z Wałbrzycha mógłby wzbudzić większe zainteresowanie niż szynobus, który dziś zatrzymał się na stacji w Kwidzynie. Wysiadła z niego największa reprezentacja samorządowców, urzędników i parlamentarzystów, jaką widziano w naszym mieście od czasu otwarcia mostu.
Kliknij aby odtworzyć
Tylko "złoty pociąg" z Wałbrzycha mógłby wzbudzić większe zainteresowanie niż szynobus, który dziś zatrzymał się na stacji w Kwidzynie. Wysiadła z niego największa reprezentacja samorządowców, urzędników i parlamentarzystów, jaką widziano w naszym mieście od czasu otwarcia mostu.  Czyżby powracała era dawno zapomnianych połączeń kolejowych?

Na razie jeszcze nie. Tak wielkie zainteresowanie pomorskich VIP-ów wzbudził rejs nowiuteńkim szynobusem, zorganizowanym dziś na trasie Malbork - Kwidzyn - Malbork. Był to jeden z czterech pojazdów szynowych zakupionych ostatnio przez samorząd województwa pomorskiego. Cały zakup wart jest blisko 58 milionów złotych, z czego 26,6 mln wydał samorząd, resztę dołożyli Szwajcarzy w ramach projektu współpracy z nowymi krajami Unii.
    W oświadczeniu nadesłanym z Urzędu Marszałkowskiego czytamy: 
Spalinowe zespoły trakcyjne są klimatyzowane, posiadają fotele pokryte tkaniną trudnopalną, ponadto dwa miejsca wyposażone w zaczepy do mocowania wózka inwalidzkiego z pasażerem, toaletę w układzie zamkniętym, przystosowaną do obsługi osób niepełnosprawnych, monitoring zewnętrzny i wewnętrzny, system informacji pasażerskiej, system zliczania pasażerów, system lokalizacji pojazdu oraz sieć do bezprzewodowego dostępu do Internetu WIFI. Każdy z pojazdów będzie mógł rozwijać maksymalną prędkość do 120 km/h, znajduje się w nim 106 miejsc siedzących stałych oraz 14 uchylnych. Konstrukcja pojazdu zapewnia pełne bezpieczeństwo podróżnych podczas wsiadania i wysiadania przez wszystkie drzwi pojazdu z peronów o wysokości od 300 mm do 760 mm za pomocą dodatkowego stopnia wysuwanego.
    Podróż tak wyposażonym pociągiem skusiła naprawdę sporą reprezentację pomorskich samorządowców. Jako jeden z pierwszych szynobus opuścił wicemarszałek Ryszard Świlski, prowadzący liczną grupę swoich urzędników, za nim pojawili sie wójtówie gmin położonych na trasie szynobusu, parlamentarzyści oraz kandydaci na posłów i senatorów oraz starostowie i inni. Takie zainteresowanie nowoczesnym nawet, ale jednak szynobusem mogłoby dziwić, gdyby nie to, że zakup zwiastuje nową politykę transportową pomorskiego samorządu. W tym samym oświadczeniu czytamy:
Głównym celem projektu jest zwiększenie udziału transportu kolejowego w obsłudze mieszkańców regionu pomorskiego, wzrost bezpieczeństwa i komfortu podróżowania, zwiększenie dostępności transportowej oraz oszczędności w kosztach funkcjonowania przewozów. 
    Warto  jednak przypomnieć, że wiosną tego roku osiem szynobusów nie przeszło przeglądów technicznych, a ich wycofanie z linii spowodowało liczne komplikacje transportowe, szczególnie dla mieszkańców Kwidzyna. Osobną kwestią pozostaje mapa połączeń kolejowych. W kierunku Malborka jest wystarczająca, szkoda, że do Gdyni jest tylko jedno bezpośrednie połączenie dziennie, natomiast do Torunia nie ma żadnego. Można naturalnie jechać z przesiadkami, ale podróż przez Jabłonowo Pomorskie albo najpierw pociągiem, potem autobusem i znowu pociągiem nie napawa optymizmem. No i czas potrzebny na pokonanie raptem 100 kilometrów też nie jest zadowalający. Za to podróż nowymi szynobusami musi być bardzo przyjemna ponieważ znakomita większość VIP-ów, po krótkim postoju w Kwidzynie, zajęła miejsca na lotniczych lub uchylnych fotelach i odjechała do Malborka.



O kłopotach pomorskich szynobusów pisaliśmy tu: 
http://www.tv-kwidzyn.pl/1,859-do_malborka_tylko_autobusem%3f.html



Podziel się
Oceń

Komentarze
DO GOSCIA 08.09.2015 16:02
Na wzrost komfortu podróżowania składa się chyba także komfort zakupu biletu a nie stanie przed barakiem na deszczu!!!
Gość 06.09.2015 16:41
Teraz ciężko o ludzi, którzy umieją czytać ze zrozumieniem.
Kostek Biernacki 06.09.2015 13:07
Ciekawe czy samorządowcy odwiedzili kwidzyńską kasę biletową im. Sławka N. ? O tym coś redaktorek nie wspomina!
Gość 03.09.2015 19:15
Nawet do okolicznych wiosek zanika już transport. Niedługo trzeba będzie sobie samemu organizować dojazd do pracy, czy też szkoły gdyż nie będzie już nic jeżdziło... To jest istna parodia, taki Sztum ma milion połączeń z okolicznymi miejscowościami itp a większe miasto jakim jest Kwidzyn nie ma praktycznie nic oprócz upadających PKS-ów!!!
Gość 03.09.2015 19:05
Nawet nowe szynobusy nie zmienią faktu, że Kwidzyn nadal pozostaje komunikacyjnym zaściankiem. Nadal brakuje bezpośrednich połączeń kolejowych do Torunia, jedno do Gdańska/Gdyni to o wiele za mało, jak na tak uprzemysłowione miasto. Brak także pożądnych międzymiastowych , przyspieszonych połączeń autobusowych z większymi miastami.
Reklama
Reklama