Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 25 kwietnia 2024 12:49
Reklama

Gość TV Kwidzyn. Kazimierz Gorlewicz.

Ostatnim, w tym roku, Gościem Telewizji Kwidzyńskiej jest Przewodniczący Rady Miejskiej w Kwidzynie, który zdradza nam, co myśli na temat obyczajów, jakie zapanowały podczas sesji rady z początkiem nowej kadencji.
Kliknij aby odtworzyć
Kazimierz Gorlewicz jest radnym z najdłuższym stażem spośród wszystkich, którzy zasiedli w wybranej przed miesiącem radzie. Mandat sprawuje od 1990 r. a funkcję przewodniczącego pełni od 10 lat. 

 
 Uwadze mieszkańców Kwidzyna nie uszło, że wraz z rozpoczęcien nowej kadencji, na sesje Rady Miejskiej wdarła się nowa jakość. Obrady trwają do późnych godzin wieczornych, a ton  polemik, które rozpalają niektórych  radnych, najoględniej mówiąc, pozostawia wiele do życzenia. Co na ten temat myśli dzisiejszy Gość TV Kwidzyn, który z racji pełnionej funkcji Przedwodniczącego Rady czuwa nad przebiegiem obrad? Czy Kazimierz Gorlewicz widzi jakiś sposób, aby usprawnić przebieg sesji tak, by nie krępować lokalnej demokracji, ale dopilnować, żeby zasady dobrego wychowania i zdrowego rozsądku zostały zachowane. W końcu, jak zapatruje się na modne obecnie koncepcje budżetów obywatelskiego czy zadaniowego i czy widzi szansę na wprowadzenie ich w Kwidzynie. Na koniec uchylamy rąbka tajemnicy dotyczącej planów politycznych naszego Gościa. 


Podziel się
Oceń

Komentarze
Gość 08.01.2015 14:24
No przecież występują, widziałem Kobana, Żebrowskiego i paru innych z tej menażerii :)
Gość 08.01.2015 13:10
Telewizję wojtkową to PiS traktuje gorzej niż TVN. więc chyba nie za bardzo chcą występować w tym cyrku.
wyoborczyni z wa-wskiej 07.01.2015 11:12
Szkoda,że nie padło pytanie o spotkania radnych w terenie z elektoratem. Teraz to sprawa tym bardziej istotna1 Obwód jednomandatowy i tylko jeden radny a nie jak wcześniej było ich kilku. trzeba było się zapytać pana Gorlewicza, czy radni będą organizować spotkania w swoich okręgach z wyborcami! Czy ich działalność ograniczy się do pokazania się na Sesji,a przede wszystkim do brania diet i aktywności w roznoszeniu ulotek za cztery lata, wybrany radnym z okręgu nr 4 naobiecywał cuda na kiju,ale do tej pory poza telewizją go nie widziałam! Na mojej ulicy Warszawskiej jest bardzo dużo doz robienia, nie zainteresował się np. oblodzeniem chodników , ulicy dla niego może to głupstwa. dla nas sprawy codzienne, istotne!
Gość 06.01.2015 14:30
No przecież coś muszą robić żeby po 4 latach kadencji ZNOWU nie odpaść od koryta. A ich największym marzeniem jest żeby pan Wojtek kiedyś i z nimi przeprowadzał takie wywiady....
Gość 05.01.2015 15:37
Bo Sejm, szczególnie aktualnej kadencji to wzór cnót i prawości. Maluczcy wzięli przykład z góry i strugają ważniaków. Od razu widać co za frustraci piszą takie komentarze, zakompleksieni nieudacznicy, którzy załatwiają swoje malutkie interesiki. Biada tym, którym nie podoba się ich pieprzenie i normalna fanfaronada bo wypowiedzi naszej dziarskiej opozycji z merytoryczną dyskusją, nic wspólnego nie mają. Widać natomiast, że tęsknią za wazeliną. Chyba tak lubią.
Gość 05.01.2015 14:25
Słuzalczośc przede wszystkim wazeliny ci u nas dostatek
Gość 05.01.2015 14:25
Słuzalczośc przede wszystkim wazeliny ci u nas dostatek
Ręka rękę myje 04.01.2015 22:25
Panie Wojtku. W Sejmie RP też pracują w komisjach i nikt nie wpadł na pomysł zrezygnowania z dyskusji podczas posiedzeń plenarnych. Coraz gorzej u Pana z merytoryką, ale za to notujemy stały wzrost służalczości.
telewidzka 03.01.2015 13:23
Wywiad zapewne inspirowany przez najlepszego kolegę redaktora w Radzie! To widać z „podchwytliwych” pytań, chociażby o wycieczki osobiste. Czyżby radny-kolega redaktorski czegoś się obawiał? Redaktor to ma szczęście, że rozumie po tylu latach pracy wypowiedzi niektórych radnych, dla których język polski jest językiem obcym np. dla radnych Kwiatkowskiego, Obiały, Nowakowskiego, Pukarowskiego, Wiśniewskiej , Pomykacza, Galickiego i kilkoro innych. Riposty Dzikowskiego też „powalają „ z nóg! Nie wiadomo czy po tych ripostach śmiać się czy płakać! Może przydałyby się radnych lekcję retoryki i podstaw języka polskiego, odmiany rzeczowników, liczebników, czasowników, deklinacji, koniugacji itp. aby to , co mówią na sesjach było też zrozumiale dla oglądających obrady. W innych wypadku obok lekarza geriatry potrzebny będzie także tłumacz z gadania po polskiemu na polski!
wyborca 30.12.2014 18:58
A moze pan redaktor Bryczkowski, znany ze swojej dociekliwosci zapyta przy kielichu swojego kolege radnego-przewodniczacego komisji bezpieczenstwa o tak wazna sprawe. Czy prawda jest, ze komendant strazy miejskiej ma akt oskarzenia za skladanie falszywych zeznan przeciwko wymiarowi sprawiedliwosci? W miescie wiceministra sprawiedliwosci, szefa kwidzynskiej Platformy Obywatelskiej? Dlaczego zwalnia sie z pracy straznikow o nieskazitelnym przebiegu sluzby a trzyma sie straznikow z aktem oskarzenia? Prosze zapytac pana burmistrza dlaczego i z jakich powodow na to pozwala?
Witek 30.12.2014 11:10
Bryczkowski jak cwel Kuzniar z tvn-u, jak go nazwali internauci. Zonka nie dostala sie do rady powiatu to trzeba lizac tylek wladzy. Dobrze, ze Kaziu inteligentny i nie dal sie podpuscic.
Pucybut 29.12.2014 20:38
Ale lizanie. Jurek będzie zazdrosny.
Gość 23.12.2014 13:43
No to go pocieszyliście, "nawet po północy"
Sektor C 23.12.2014 01:13
Panie Kazimierzu - trzymam kciuki :)
Sektor C 23.12.2014 01:11
W zupełności rozumiem Pana Wojciecha. Podczas głosowań możemy pasjonowac się jedynie tym, czy tym razem Pan Zdzichu będzie "za", czy może jednak się wstrzyma. I siedzi Pan Wojciech w ciasnym pomieszczeniu tuż obok, a oni gadają, i czepiają się, i błyszczą, i do gardeł skaczą. Zamiast podnieśc ręce jak trzeba i szybciej pujśc do domu. Ostatnio nawet sama Pani wiceprzewodnicząca kilka minut przekonywała, że nie jest przygotowana w temacie, w którym raczyła zabrac głos. A mogła przecież zrobic to jednym zdaniem i także wszyscy by jej uwierzyli. A do góry głowa Panie Wojciechu, niektóre Rady rozchodziły się nawet po północy.
Reklama
Reklama