Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 25 kwietnia 2024 00:12
Reklama

Samborska z Szuwarowskim

O kinie, szkolnych imprezach i młodych filmowcach z Kwidzyna czyli rozmowa z Marcinem Szuwarowskim – twórcą obrazu „Żaklina”.
Kliknij aby odtworzyć

Na pewno słyszeliście o realizowanym w Kwidzynie, filmie „Żaklina”. Być może kilkoro z Was miało okazję w tej produkcji się pojawić. Mi nie było to dane i szczerze mówiąc, po sobotnim finale Kwidzyńskiej Akademii Filmowej, bardzo tego żałuję. Dlaczego? Z ust reżysera obrazu usłyszałam jak świetnie się podczas tej przygody bawiliście.

    Skład jury Festiwalu Filmowego organizowanego przez Telewizję Kwidzyńską i Fundację Filantropijną Projekt był mi znany od dawna. Z racji tego, że w październiku rozpoczęłam studia na kierunku Wiedza o filmie i kulturze audiowizualnej, bardzo cieszyłam się na spotkanie z osobami, które kinem po prostu żyją. Tuż po zakończeniu finału dowiedziałam się, że mam przeprowadzić rozmowę z Marcinem Szuwarowskim, twórcą „Żakliny”. Pomyślałam, kurczę, o czym ja będę  dyskutować z profesjonalistą?
    Marcin Szuwarowski urodził się w Kwidzynie, ma dopiero 24 lata i jest absolwentem Warszawskiej Szkoły Filmowej. Napisał scenariusz i sam wyreżyserował przywoływany przeze mnie już obraz „Żaklina” czyli opowieść o przyjaźni oraz relacjach damsko-męskich (dość ryzykownych bo mamy tu do czynienia z romansem pomiędzy uczniem a nauczycielką). Niech Was jednak nie zmyli ciągłe pisanie o „Żaklinie”. Marcin tworzy już mniej więcej od piętnastego roku życia.
    Nie chcę pisać o moich wrażeniach na temat tego „wywiadu” (nie wiem czy mogę tak to nazwać). Napiszę jednak, że Marcin to dla mnie nawet aż za skromny facet. Jeżeli chcecie wiedzieć jednak czy historia zawarta w „Żaklinie” jest prawdziwa, czym dla niego jest kino, dlaczego prawie wyleciał ze studiów, jak wyglądały jego szkolne imprezy i co myśli o filmowcach-amatorach z Kwidzyna, koniecznie obejrzyjcie materiał poniżej.

 A ja korzystając z okazji serdeczne dziękuję Marcinowi za Bukowskiego.

 

 


Podziel się
Oceń

Komentarze
Gość 05.11.2015 02:02
Wcześniej nie miałam okazji widzieć. Cieszę się, że to nadrobiłam. Bardzo interesująca rozmowa. :)
Gość 24.12.2014 17:47
Świetna robota! Ilona wiesz, że świetnie Ci poszło :-) Do tego pan Marcin, którego bardzo miło się słucha. Brawo, obejrzałam materiał z wielką ciekawością!
kamil 22.12.2014 15:06
Więcej Samborskiej! Świetna i naturalna :)
Gość 19.12.2014 21:50
Interesujący wywiad. Sympatyczny, młody reżyser profesjonalną wypowiedzią nie tylko przekazał wiedzę o filmie, ale również zachęcił młodzież do realizacji marzeń nawet wbrew przeciwnościom. Na uwagę zasługuje także sposób prowadzenia rozmowy przez przemiłą p.Samborską, który w pełni spełnił wymogi wywiadu. Brawo Młodzi!
Gość 19.12.2014 21:50
Interesujący wywiad. Sympatyczny, młody reżyser profesjonalną wypowiedzią nie tylko przekazał wiedzę o filmie, ale również zachęcił młodzież do realizacji marzeń nawet wbrew przeciwnościom. Na uwagę zasługuje także sposób prowadzenia rozmowy przez przemiłą p.Samborską, który w pełni spełnił wymogi wywiadu. Brawo Młodzi!
Gość 17.12.2014 22:43
Bardzo interesujący wywiad.
Sektor C 17.12.2014 07:35
Brawo młodzi!
Gość 16.12.2014 18:24
Bardzo ciepła, sympatyczna rozmowa i do tego jeszcze interesująca. Ogląda się ten materiał z uśmiechem na ustach.
Gość 16.12.2014 16:36
Z wielką ciekawością wysłuchałam wywiadu ( bo to jest wywiad), pan Marcin mnie zauroczył. Czekam na komedię.
Reklama
Reklama