Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 28 marca 2024 19:06
Reklama

Na językach

Klub Dobrej Piosenki w kolejnej, dynamicznej odsłonie. Przed Państwem koncert, na który złożyły się hity polskiej sceny rockowej.
Kliknij aby odtworzyć
Klub Dobej Piosenki, kolejny raz pokazał pazur i temperament. Tym razem dziewczyny zaprezentowały się w repertuarze polskim, na który złożyły się hity sceny rockowej. Bardzo dynamiczne wykonania, nie pozbawione jednak nuty liryki i dziewczęcej wrażliwości.

    Koncert odbył się 28 kwietnia w kinoteatrze przy szczelnie wypełnionej widowni. Dziewczyny zagrały w towarzystwie zespołu, którego mocne, rockowe brzmienie dodało całości mnóstwo dynamiki. Na instrumentach klawiszowych zagrał, na co dzień instruktor w KDP - Marcin Sawicki, na perkusji Jurek Perehuda, na gitarach Rafał Zdziennicki, a basem zarządzał Irek Kaczmar. Całośc nagłośnił, najlepiej jak umiał, Marcin Kruszyński, a światłem zarządzał Harald Wessner. 

 Tym razem wspólnych wykonań było niewiele. Większa część materiału to numery zaśpiewane solo, co dla młodziutkich dziewcząt z KDP było dodatkowym wyzwaniem. Do niedawna kojarzone z poezją śpiewaną, po raz kolejny pokazały, że w mocnych brzmieniach czują się równie dobrze. Dla porządku przypominamy, że nad całością czujną kontrolę sprawował Mieczysław Dzikowski - założyciel i szef Klubu Dobrej Piosenki.

  Przed Państwem Michalina Chmielewska, Maja Majewska, Karolina Sępioł, Marta Staniszewska, Paulina Ryś  i Agata Wszelaki, które zademonstrują wdzięczne połączenie temperamentu i delikatności.


Podziel się
Oceń

Komentarze
Patrycja 22.03.2015 16:43
Fajne, wrażliwe dziewczyny, które jako nieliczne robią coś fajnego w tym mieście ;) Co z tego, że czasami "dają po sąsiadach" :) Mi się podoba, tak trzymać! Jesteście super :)
Gość 10.05.2014 13:26
uczcie się od profesjonalisty pana J. :) http://www.youtube.com/watch?v=u6qiVOHDO9M
Gość 10.05.2014 08:47
Właśnie dlatego większość osób jest anonimowa, ponieważ ujawnienie swojej tożsamości wiąże się z soczystymi kontrargumentami panów Marcina i Mieczysława (jakże często odnoszącymi się do twórczości osoby komentującej). Czasem warto skupić się na odepchnięciu argumentami komentarzy dotyczących dziewczyn, a nie podsycać ogień odnosząc się do czyjejś twórczości... Prawda jest taka, że kto chciał pochwalić, pochwalił, a więc i dla ludzi, którym się nie podobało, też powinno być miejsce. Wszyscy piszą, że należy uzasadnić swoje zdanie, nawet, jeśli jest ono z goła odmienne. P. Kowalski podał mocne, prawdziwe argumenty (w jego mniemaniu oczywiście) a wszyscy zaczęli go za to krytykować. Jeśli wszyscy by chwali KDP za ten koncert, to żylibyście w przekonaniu, że wszystko jest super i tak trzymać! A dzięki komentarzom niezbyt pozytywnym możecie poprawić to, co było źle (albo może to, co nie podobało się ludziom, bez których przecież nie mielibyście dla kogo grać). Myślę, że nawet jeśli nie zgadzacie się z niektórymi komentarzami, gdzieś w głowie zakorzeni się fakt, że było mało ruchu, ktoś tam gorzej zaśpiewał, coś źle brzmiało i skupicie się na tym przy następnym koncercie. Bo o to w życiu chodzi, żeby być co raz doskonalszym, a nie spocząć na laurach, bo przecież wszyscy nasi znajomi nas chwalą i wgl, jestem super, śpiewam super, czego jeszcze chcieć więcej? Jestem przeszczęśliwa, że w tym Kwidzynie coś się dzieje. Koncert był ZA DARMO! Mało jest takich wydarzeń w Kwidzynie.... Klub działa od kilku lat, przynosząc radość słuchaczom. Co z tego, że czasem coś dziewczynom nie wyjdzie.... Nie musimy przychodzić na koncert żeby posłuchać świetnych, 4 oktawowych głosów itd, ale po to, żeby zobaczyć w akcji dziewczyny z pasją, z uśmiechem na twarzy. Nawet to ich staranie się o wydobycie czystych dźwięków jest piękne. Taki młodzieńczy zapał :) Z koncertu na koncert jest lepiej, a jeśli już teraz pojawiają się takie, powiedzmy, "profesjonalne" komentarze, to już nie mogę się doczekać kolejnego koncertu, bo będzie chyba wtedy już cuuudownie ;) Z niecierpliwością czekam, aż dziewczyny osiągną taki poziom, że pod filmikiem z koncertu nie pojawi się żadny komentarz ( co oznaczać będzie, że wszystko było ok i nie ma się do czego przyczepić). A nawet jeśli to się nie stanie (bo w Polsce różne rzeczy się dzieją) to i tak jesteście najlepsze, bo wam się chcę! I to jest piękne.
Marcin Kruszyński 09.05.2014 12:33
W zasadzie powinienem mieć głęboko w nosie opinie Imć Pana Janusza Kowalskiego... Do każdego koncertu przy którym pracuję poświęcam dużo serca a nie "presetów w pustej sali" a skoro mam dość sporo pracy w tej materii to chyba z moim uchem nie jest aż tak źle - co też usłyszałem po koncercie od niektórych widzów nie zainteresowanych tym aby mi kadzić... Oczywiście każdy ma swoje wyobrażenie brzmienia - wiadomo o gustach się nie dyskutuje. ALE... nie mogę przejść obojętnie wobec permanentnego hejtowania IMĆ Pana Janusza! Drogi Panie! Wspominam swoją wizytę w szkole w Gardei podczas niedawnego Powiatowego Stołu Wielkanocnego z pokazem kulinarnym... Był tam Pan, jako osoba z wykształceniem zapewne, odpowiedzialny za konferansjerkę oraz akompaniament. Pozwolę sobie także na ocenę (i to nie tylko na podstawie moich odczuć a po konsultacjach z innymi gośćmi). 1. Tak przaśnej, przekoloryzowanej i zwyczajnie niesmacznej kopii Krzysztofa Ibisza w Pana wykonaniu już dano nie widziałem. 2. Drogi Panie z wykształceniem - gitarę przed publicznymi wystąpieniami (choć wtedy) się STROI !!! 3. Dynamika a zagłuszanie biednych dzieci Pana wątpliwej jakości brzmieniem to dwie różne sprawy. 4. Pana kiksy to jednak nie szukanie nowych rozwiązań harmonicznych... Pozdrawiam serdecznie przypominając hasło - "Człowiek uczy się przez całe życie" P.S. Jeśli szuka Pan pomysłu na swoje brzmienie - zapraszam - być może ja człowiek bez wykształcenia będę mógł Pana jakoś na nie nakierować...
Mieczysław Dzikowski 09.05.2014 12:06
Wychodząc na scenę każdy wykonawca musi mieć twardą skórę odporną na bezinteresowne kopniaki. Wolność słowa mamy zagwarantowaną a więc i wolność w krytykowaniu, czy może w krytykanctwie. Koncert mógł sie podobać, mógł się nie podobać. Rzecz gustu. Miło jest jeżeli ktoś robi to z otwartą przyłbicą... bo te anonimowe wpisy jakoś dziwnie mi się kojarzą z rozżalonymi panienkami . Kiedy jednak zaczynamy wchodzić na grunt "EKSPERCKI" to już mi się moja czujność włącza 1. Eksperci pt. czysto - nieczysto Nie da sie porównać koncertu z płytą gdzie można wszystko wyrównać, poczyścić i nawet najwiekszy fałszerz wyjdzie czyściutko. Posłuchajcie znanych i uznanych artystów i tam również mniejsze czy większe nieczystości wystepują. Oczywiście lepiej zeby nie fałszować. 2. Eksperci pt. repertuar Rzecz gustu. Załozyliśmy sobie ze wybieramy hity. Na co dzień Dziewczyny spiewają poezję i chcieliśmy zeby odpoczeły od tamtego reperuaru, zmierzyły sie z innym materiałem. Trzeba sie wykazać wyjatkowo złą wolą zeby nazwać ten repertuar weselnym. 3. Paulina Powiem krótko. Odczepcie się. Ta dziewczyna wykonała ogromną pracę i przeogromny postęp. Ona nie aspiruje do zawodowstwa. Ruch amatorski powinien dawać takim pasjonatom szansę w samorozwoju. 4. Ruch sceniczny Sporo mu brakuje. Zgoda... uważam jednak ze ta ocena jest mocno przesadzona i z lekka złosliwa. Jeździmy na festiwale gdzie nasze prezentacje nie przechodza bez echa. zapraszamy ekspertów na warsztaty. To są ludzie których uwagi przyjmujemy z pokora i do realizacji. Trudno zgodzić mi się z tezą że zaaranżowana scenka w Piekle ma wyzsze konotacje niż scena w teatrze. Ostatnio przemknąłem sie na chwileczkę posłuchać wyczynów Mistrza. Niech Pan nie żartuje!!! A tak wogóle to poproszę o parę linków z koncertów. Chętnie posłychamy i wypowiemy się. PO OWOCACH ICH POZNACIE!!!!
Gość 09.05.2014 08:25
Panie mMarcinie proszę się nie przejmować tym panem J znając życie to jakiś niespełniony muzykant weselnik byłem na koncercie świetna robota gratuluję całemu zespołowi i pozdrawiam
Iwona P. 08.05.2014 20:45
Ajj i ***iiii ja sie myle chyba wszyscy tak mamy ...Janusz Kowalski poprawa :-)
Iwona Paziuk 08.05.2014 20:35
Hahahahah hahah nie no to juz jest śmiech!Dodam Iwona Paziuk wykształcenie;Akademia Muzyczna Wokalistka Jazzowa i Estradowa !Irek: ,Rafal,Marcin Jurek aaaa i Marcin !!No takie słabe noty od Pana Janusza!Nie gram z wami juz !!!Pozdrowienia dla niespelnionego muzyka Artysty (czytaj.Janusz Kowalaka czy jakoś tak )
Janusz Kowalak/Phunk off 08.05.2014 16:07
ostatnio mnie wmanewrowali w komentowanie myląc z Panem Kowalskim, to teraz napiszę naprawdę. Zgadzam się z Marcinem i Michaliną. Dobrze, że się dzieje coś w mieście w obszarze muzycznym. Nie zawsze musi się to wiązać od razu z byciem najlepszym czy wybitnym, bo to się zdarza, ale nie jest obligatoryjne. Byłem na tym koncercie, niekiedy było do kitu, czasem fajnie, ale tak to jest, że jeszcze się taki nie urodził, co by wszystkim dogodził. Grajcie dalej, szczególnie Wasze recitale w poezji śpiewanej bardzo lubię i to pan Mietek czy Marcin wiedzą czemu. Powodzenia, pozdrawiam KDP-owców :)
Michalina 08.05.2014 15:19
A właśnie uważam, że dla osób w moim wieku nie działo się nic bardziej ciekawego, grały wszędzie zespoły które przekazywały sobie materiał, nic nowego. Miasto wspiera sport, kultura spychana jest na dalszy tor. Cieszę się z inicjatyw swoich znajomych, którzy starają się trochę poruszyć to miasto, jestem zadowolona z obecności na naszym koncercie. Sama jestem na większości w Kwidzynie, wiele im jeszcze brakuje, jestem jednak zdania ze liczy się włożone serce, pasja itp. Tym kieruje się ja, kropla w morzu zdolnych osób niemających czesto możliwości edukacji muzycznej. Fajnie, że mam to szczęście przekazywać innym swoje zainteresowanie :)
Gość 08.05.2014 14:13
Brawo Michalina !!!
Gość 08.05.2014 14:13
Panna Chmielewska trochę się chyba rozpędziła z tą opinią o zapełnianiu kulturalnej pustki. Trochę skromności paniece by nie zaszkodziło choć spiewa przyzwoicie.
Michalina/ KDP 08.05.2014 13:58
A ja bardzo cieszę się z tylu opinii. Myślę, że każdy bez względu na wykształcenie może w kulturalny sposób wyrazić swoje zdanie. Koncert nie był idealny, ale sprawił nam ogromną frajdę! Wszystkie Państwa uwagi są możliwością, okazją do doskonalenia się i pewnie jest w nich wiele prawdy. Ja ze swojej strony mogę dodać tyle, że nie da się zadowolić wszystkich, co wnioskuję po baaardzo kontrastowych opiniach i cieszę się że komuś spodobał się mój/ nasz występ. Zapraszam mimo wszystko na pozostałe koncerty, aby poznać nas z różnej strony, w innych gatunkach. Szanujmy się nawzajem, szczególnie jeśli chcemy zapełnić kulturalną pustkę jaką jeszcze niedawno było to miasto.
Gość 08.05.2014 13:09
Może niech ktoś spojrzy na śpiew lub np. na nogi a nie pisze na forum komentarze na temat Marci bi......tu;) Banalne.Pozdraw
Karolina Sępioł 08.05.2014 09:46
Paulina ma nietypową,oryginalną barwę głosu, ale to nie oznacza, że nie umie śpiewać ;) Pozdrawiam:)
Reklama
Reklama