Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 29 marca 2024 02:54
Reklama

Show must go on

7 października w auli I Liceum Ogólnokształcącego odbył się koncert zorganizowany przez Klub Dobrej Piosenki. Dziewczęta z zespołu stanęły przed nie lada wyzwaniem - wzięły bowiem na warsztat światowe przeboje anglojęzyczne.
Kliknij aby odtworzyć
Klub Dobrej Piosenki zaśpiewa po angielsku? Dla niektórych mogło to być sporym zaskoczeniem, ponieważ Mieczysław Dzikowski, prezes klubu, do tej pory pozostawał raczej wierny polskim przebojom. Jak się okazało podczas koncertu Show must go on, wszelkie obawy okazały się być bezpodstawne. Dziewczęta, czy w repertuarze polskim, czy angielskim, robią tak samo dobre wrażenie. 

Do tego występu KDP przygotowywał się długi czas. Już podczas imprezy Underfest, organizowanej 7 września, mogliśmy usłyszeć premierowe wykonania takich utworów jak It's my life czy Help - przeboju legendarnej grupy The Beatles. Ale to był jednynie przedsmak, ponieważ prawdziwe show miało nastąpić miesiąc później.

Dlaczego tym razem Klub Dobrej Piosenki zmienił formułę i porzucił polskojęzyczne przeboje na rzecz hitów światowych? Według organizatora koncertu - Mieczysława Dzikowskiego, KDP chciał przez to udowodnić, że jest elastyczny a wszelkie zarzuty rutyny i zmęczenia repertuaru w wykonaniu dziewcząt nie mają przełożenia w rzeczywistości. Dodatkowo, utwory z nowego programu, są dla młodych wokalistek okazją do zaprezentowania swojej energii na scenie. 

W auli popularnego Starego Ogólniaka zebrała się spora liczba gości. Przybyło wielu rodziców, a także nauczyciele i znajomi dziewcząt. Przed rozpoczęciem koncertu, na twarzach wokalistek można było ujrzeć naprawdę sporą tremę, mimo że to nie pierwszy tego typu występ w przeciągu ich przygody z Klubem Dobrej Piosenki. Z lekkim spóźnieniem, kilka minut po 19., na scenie pojawiły się pierwsze z podopiecznych Mieczysława Dzikowskiego.

Podczas ponad godzinnego koncertu usłyszeliśmy kilka evergreenów takich jak Stayin' alive zespołu Bee Gees, czy Wind of change legendarnej grupy Scorpions. Aranżacja kilku utworów została totalnie zmieniona przez co mogliśmy usłyszeć między innymi "łagodną" wersję hitu Use somebody formacji Kings of Lion. Młode wokalistki nie przestraszyły się nawet zmagań z przebojem Króla Popu. To właśnie piosenka Beat it, w wykonaniu Michaliny Chmielewskiej, zrobiła na mnie osobiście największe wrażenie. W przeciągu siedemnastu utworów scenografia pozostała niezmieniona, za to dziewczęta kilkakrotnie zmieniały swoje stylizacje - od męskich żakietów po kuszące sukienki czy spodenki. 

Ostatnim utworem w repertuarze KDP okazał się, zgodnie z nazwą koncertu, wielki przebój legendarnej brytyjskiej formacji Queen. Publiczności tak spodobały się serwowane przez dziewczęta piosenki, że potrzebne były aż dwa bisy. Opinię widownii podzielał także Mieczysław Dzikowski, który zapytany po koncercie o wrażenia, nie krył zadowolenia z postawy swoich podopiecznych. Materiał z całego recitalu Klubu Dobrej Piosenki widzowie Telewizji Kwidzyńskiej będą mogli zobaczyć już w najbliższy weekend. Dla internautów utwór tytułowy. 




Podziel się
Oceń

Komentarze
Gość 23.11.2013 18:29
Przyznaje rację Panu Kowalskiemu. Szkoda że o Alicji nawet nie ma słowa na stronie KDP ,nie wspomnę o wspaniałym koncercie :-(
Gość 23.11.2013 17:46
Prawda wyglada tak, ze koncert nie byl najlepszy. I mimo tego iz dziewczyny wkladaja sporo pracy w to co robia to niestety nie dorownuja do piet Alicji i Kasi. Te dwie dziewczyny byly nasza chluba jezeli chodzi o spiew. Wszystko w temaci. Kto sie zgadza?:)
Janusz Kowalski 20.10.2013 22:32
P.S. Do "Gościa" anonima z poprzedniej strony: Intonacja zawiera się w Emisji, wręcz jest jedną z podstawowych jej poddziedzin :)
Janusz Kowalski 20.10.2013 22:19
Panie Mieczysławie, rzeczywiście nie znamy się. Nie znam także Janusza Kowalaka, z którym zostałem skojarzony zapewne przez podobnie brzmiące nazwisko. Nie jestem nawet Kwidzyniakiem, choć emocjonalnie z Kwidzynem jestem związany. Bywam (gdy tylko mam okazję) na koncertach KDP i doskonale pamiętam Alicję i Kasię (szkoda, że zniknęły). Dla Pańskiej wiedzy legitymuję się skończonym UM im. Chopina na kierunku Dyrygentury Chóralnej, Edukacji Muzycznej i Rytmiki, więc coś tam "liznąłem" ;) i nie jestem krytykantem, ale po mnie widzę też, że kilka opinii mniej pozytywnych się pojawiło, a niestety mam zwyczaj mówienia o błędach prosto z mostu. Skoro KDP chwali się występem to nie muszę na nim być, żeby na nagraniu wysłyszeć najbardziej podstawowe błędy. Kończąc temat, życzę powodzenia i pokory młodemu narybkowi bo samo to, że śpiewacie nie znaczy, że należą się brawa.
Gość 16.10.2013 12:21
Panie Wojtku, prosimy o inny kawałek!!!
Wojciech Chmielewski 14.10.2013 23:55
w sumie przedmówca wyjął mi wszystko z ust...na tej piosence poległo mnóstwo wykonawców,live było zupełnie inaczej niż w klipie ale taki urok relacji-pozdrawiam obecnych na koncercie i życzliwie dopingujących-dziewczyny-potencjał jest!!!
Gość 14.10.2013 22:13
Myślę, że znajomość M. Dzikowskiego i W. Bryczkowskiego nie ma tu nic do rzeczy. Można by rzec nawet, że W. Bryczkowski zrobił nieco niedźwiedzią przysługę zamieszczając ten, a nie inny kawałek na www. Widziałam ten koncert, wcześniej słyszałam te dziewczyny na Smakach Jesieni. One naprawdę śpiewają świetnie, jak na ten wiek, krótki czas nauki śpiewu, etc. Niektóre utwory rzeczywiście podnoszą poprzeczkę i powodują, że dziewczyny sobie słabiej radzą, ale to jak w życiu - nikt nie jest od razu omnibusem. Co by nie powiedzieć - Panie Wojtku - na przyszłość proszę o lepszą relację z koncertu dziewczyn, żeby nie wkładać kija w mrowisko maruderów, a dziewczyny - nie zrażajcie się, śpiewajcie dalej i... do zobaczenia na następnym koncercie :)
Wojciech Chmielewski 13.10.2013 23:00
Na koncert pozwoliłem sobie zaprosić Elsieanne Caplette&Stephane Sotto(Elsiane)z Kanady-po koncercie poprosiłem o krótki komentarz z uwagą aby nie zważać na fakt,że jestem ojcem jednej z uczestniczek wydarzenia-oto opinia-świetny timing,niezły angielski,duże wyczucie sceny i pewność na tejże scenie-jak dla mnie to wystarczająca uwaga-pozdrawiam.
Gość 13.10.2013 13:33
co za wydarzenie że poświeca mu sie tyle uwagi, ważniejszych rzeczy w kwidzynie nie ma, wiadomo,ze dzikowski i Bryczkowski to kumple i chyba stąd ten news, bo innego powodu nie widze j
Jola 12.10.2013 08:37
Mietek masz rację!
Gość 11.10.2013 20:27
"nie znam się to się wypowiem" drodzy "eksperci" ;)
Gość 10.10.2013 23:53
Nie tylko to co perfekcyjne jest piękne
Mieczysław Dzikowski 10.10.2013 21:33
Reasumując! Wychodząc na scenę musimy liczyć się że nie tylko kwiaty i oklaski nas czekają ale również gwizdy i nieprzyjazne komentarze. I warto ich posłuchać. Warto wyciągać wnioski. Kwidzyn to małe miasto i mniej więcej znam ludzi zajmujących się wokalem. Jeżeli pojawiła się Pani z taką wiedzą i doświadczeniem to chętnie skorzystamy. Naprawdę. Każdy może napisać ze jest Kasią Groniec.... proszę to pokazać. Może nie trzeba będzie ściągać ludzi z zewnątrz. Do komisji konkursowych, może na warsztaty. Proszę o jakiś kontakt. Ci którzy mówią o dawnych uczestnikach.... Przecież oni też do swojego poziomu dochodzili kilka lat. Publiczność i wiele komisji konkursowych zachwycało się Kasią, Alicją i jeszcze kilkoma innymi osobami. Znakomici fachowcy podkreślali znakomity sposób prowadzenia grupy. Poczekajcie, te dziewczyny też jeszcze zabłysną. Jestem tego pewien. Po roku czasu jeszcze nikt się wokalu nie nauczył. To co jest w klubie jest sprawą jego uczestniczek... nikogo to nie powinno interesować. Jedni odchodzą drudzy przychodzą, takie życie. I na koniec. na koncercie było sporo błędów. Głuchy to usłyszy a co dopiero takie znakomitości. A ja uważam że osiągnęliśmy swoje cele. I o tym będziemy rozmawiać tylko z fachowcami. Wybaczcie. Pozdrawiam! Panie Januszu... jeżeli jest Pan Januszem Kowalakiem to podtrzymuję to co napisałem... jeżeli zaś Januszem Kowalskim to nie znam Pana i w związku z tym cofam tamte stwierdzenia. Mam nadzieję ze temat wyczerpaliśmy, w każdym razie ja na pewno... nie mam zwyczaju tracić czas na takie bzdury to poważny wyłom w moich zasadach.
Gość 10.10.2013 21:14
Wcale nie trzeba być w tej fundacji, żeby genialnie śpiewać "Show must go on". Paulina Rusak najlepszym dowodem!
Gość 10.10.2013 21:11
Nawet te 5 dziewczyn nie dorównają Paulinie Rusak! Nie oddamy jej!
Reklama
Reklama