Porcelanowe dodatki do kuchni – czy warto w nie zainwestować

Materiał z historią

Porcelana – wynaleziona w Chinach w VII. wieku, w Europie produkowana od 1709 roku – wciąż zdobi niejeden stół. Mówimy o tworzywie ponadczasowym, które przez długi czas traktowane było jako dzieło sztuki właściwe do obdarowywania królów. Z tego też powodu określane ją często mianem „białego złota”. Znakowana przez twórców, przez wieki nabierała wartości, by na rynku sztuki stać się towarem ekskluzywnym. To nie tylko inwestycja trwała, ale może się okazać, że i rentowna.

Przedmiot sztuki użytkowej

Dlaczego monarchowie i ich dwory w ekspresowym tempie oszalały na punkcie porcelany? Choć jej wytrzymałość zachwyca, to przede wszystkim chodziło o walory estetyczne i artystyczne. Współcześnie wśród wzorów i stylów można wybierać. Ornamentacja japońska, proste kratki, esy floresy lub fantazyjne formy bez zdobień – to tylko kilka przykładów. Na stronie https://homeandpassion.pl/ możecie znaleźć wiele zastaw, pasujących do różnych okazji czy przestrzeni. Nawet takie, które nadadzą się do podania słodkości w trakcie towarzyskiej imprezy w ogródku! Czy picia herbaty na sposób angielski, z uniesionym małym paluszkiem.

Im bielsza, tym lepsza

Dobrej jakości porcelanę poznać można po samym wyglądzie. Nieskazitelna biel wiele nam powie o metodzie produkcji zastawy. Szarzejąca z czasem, będzie natomiast oznaczać, że wykorzystano do jej wytworzenia surowce tańsze, mniej trwałe. Ponadto doskonały wyrób poznacie po jego wrażeniu przeźroczystości – tak, dobrze czytacie – powinien on bowiem przepuszczać światło, potwierdzając tym samym przejrzystość materiału.

Im cieńsza, tym trwalsza

O wytrzymałości porcelany nie decyduje jej waga czy toporność, ale sposób jej wykonania. Po pierwsze wymaga ona sporej ilości kaolinu i temperatury przekraczającej 1400°C. Wtedy dopiero zachodzi proces szkliwienia, który sprawia, że przedmioty z tego kruszcu mogą przetrwać wieki. I nie poddadzą się nawet najmniejszym zadrapaniom. Ich naturalny połysk nie wynika z użycia środków chemicznych, tylko ze starannej obróbki, więc nie bój się po nią sięgnąć.

Porcelanę kiedyś stawiało się na stołach tylko od święta, by podkreślić charakter cyklicznych uroczystości czy wielkich rodzinnych wydarzeń. Lecz szkoda, by te małe dzieła sztuki kurzyły się w szafkach. Warto postawić na nie w codziennym użytku. Lepiej kupić coś porządnego na lata, niż co chwilę zaglądać do sklepów. Dlatego zamiast co jakiś czas wymieniać zastawę – która a to się ukruszy, a to porysuje – lepiej jest zainwestować w trwałe i piękne porcelanowe dzieła. A kto wie, inwestycja ta może się nawet kiedyś zwrócić ze sporą nawiązką.